K: Seven Stories Movie 6 – Circle Vision – Nameless Song
Adolf K. Weismann dzieli się spokojem podczas posiłku ze swoimi bliskimi, ale w miarę upływu dni niektórzy zaczynają zdawać sobie…
Mieszcząca się Aoyamie (dzielnicy Tokio) elitarna szkoła Fleurir przyciąga rzesze młodych i bogatych adeptów sztuki cukierniczej, którzy marzą o wielkiej karierze lub po prostu kochają słodycze. Nie inaczej jest w przypadku Sayuri Haruno, pragnącej iść w ślady rodziców, którzy byli (chyba że jakimś cudem jeszcze żyją) cukiernikami. Dziewczyna mieszka w ładnym internacie, udało jej się znaleźć sympatyczną koleżankę, Ran Mochizuki – żyć nie umierać, prawda? Niestety, już pierwszego dnia szkoły nastolatka zwraca na siebie uwagę jako osoba, która otrzymała stypendium i nie płaci za naukę. Przyczepia się do niej jedna z bajecznie bogatych panienek wraz z wianuszkiem adoratorek oraz nowy uczeń, któremu wydaje się, że gdzieś już Sayuri widział. Wywiązuje się mała kłótnia i do akcji wkracza pani dyrektor – postrach wszystkich uczniów, która głośno zaczyna wyrażać swoje wątpliwości na temat przyjęcia bohaterki do szkoły. Potem następuje ceremonia powitalna i przedstawieni zostają przystojni (a jakże by inaczej) instruktorzy. Sala, której lwią część stanowią niewiasty, szaleje, lecz większość z nich chwilowo zdaje się nie pamiętać o pierwszej i najważniejszej zasadzie: romans z nauczycielem jest zakazany (niby oczywista rzecz, co, o dziwo, podkreśla Ran, ale wiadomo jak to bywa z niewinnymi sercami nastoletnich dziewcząt, prawda?)
Sesja wygasła
Proszę zalogować się ponownie. Strona logowania zostanie otwarte w nowym oknie. Po zalogowaniu można ją zamknąć i wrócić tutaj.
Czemu tylko 5 minut???
Ugłbe…. jedynym minusem tego anime jest to, że odcinki są bardzo krótkie T_T
Urocza seria, szkoda tylko, że nie jest dłuższa. Coś jak Maji Love (♡ >ω< ♡)
to anime przyjemnie się ogląda, nie jest to jakiś cud i perła, ale jest miłe i słodkie i jest tylko jedna rzecz, która mnie denerwuje, bo jak dla mnie to anime mogłoby mieć nawet 5 odcinków, ale mogłyby trwać chociaż 10minut, 5minutowe anime jest bezsensu.. przecież postaci i jedzonko tutaj są takie super no błagam:///
to anime przyjemnie się ogląda, nie jest to jakiś cud i perła, ale jest miłe i słodkie i jest tylko jedna rzecz, która mnie denerwuje, bo jak dla mnie to anime mogłoby mieć nawet 5 odcinków, ale mogłyby trwać chociaż 10minut, 5minutowe anime jest bezsensu.. przecież postaci i jedzonko tutaj są takie super no błagam:///
Egh, miałam się wziąć po tym, jak skończy wychodzić. Nie udało się. I to w słup. Mniejsza.
Z zasady nie cierpię anime na podstawie gier otome. Wciśnięcie wszystkich ścieżek w coś tak krótkiego nigdy nie wychodzi na dobre. Charaktery postaci umierają, fabuła leży i jeszcze harem się tworzy. Haremów też nie lubię. Nie wiem co ja tu w ogóle robię. (tak dopisałam coś i dalsza część nie ma powiązania) Cóż, w tym przypadku odcinki mają po pięć minut. Nie przeszkadzałoby mi to gdyby nie fakt odpalania miliona stron. Z drugiej strony osobiście nie przetrwałabym gdyby miało ono tę długość co standardowe anime.
Urocze, przyjemne, na raz. Konkurs mnie powalił.W niezbyt pozytywnym sensie.
Zagrałabym w grę, gdybym miała jak.
Przyjemnie się oglądało, szkoda że odcinki są 5 min, ale urocze postacie. Logika mnie tu rozwaliła, mogliby wyjaśnić jeszcze czym [spoiler] są te latające kulki [/spoiler] , fajny harem, ale trochę za szybko wszystko się stało, czasem w sposób przewidywalny, ale miły dla oka 🙂
[spoiler][/spoiler][spoiler][/spoiler][spoiler][/spoiler][spoiler][/spoiler][spoiler][/spoiler][spoiler][/spoiler][spoiler][/spoiler]
Przez krótkie odcinki bardzo fajnie się to oglądało, nie dłużyło się, sama konkretna akcja