K: Seven Stories Movie 6 – Circle Vision – Nameless Song
Adolf K. Weismann dzieli się spokojem podczas posiłku ze swoimi bliskimi, ale w miarę upływu dni niektórzy zaczynają zdawać sobie…
Po tym, jak świat ledwie uniknął destrukcji w wyniku “Największego, Najbardziej Okropnego i Najtragiczniejszego Wydarzenia w Dziejach Ludzkości”, spowodowanego przez “Ostateczną Rozpacz”, powołano “Fundację Przyszłości”, która ma ochronić świat przed chaosem. Instytucja ta wprowadza w życie plany mające na celu przywrócenie normalnego porządku. Tymczasem Makoto Naegi jest podejrzewany o zdradę z powodu ochraniania tak zwanych “Pozostałości Rozpaczy”, które mogą doprowadzić do tragedii. Wobec tego członkowie Fundacji spotykają się, ponieważ muszą zadecydować o karze czekającej Naegiego, by ostatecznie raz jeszcze dać się uwięzić i wplątać w chore rozgrywki Monokumy, ogłaszającego rozpoczęcie “Ostatecznego Zabijania”. Jedyne, co pozostaje naszym bohaterom, aby uniknąć śmierci, to kolejna próba wytropienia zdrajcy i wykonanie na nim kary.
Sesja wygasła
Proszę zalogować się ponownie. Strona logowania zostanie otwarte w nowym oknie. Po zalogowaniu można ją zamknąć i wrócić tutaj.
jestem załamana, JAKO JEDYNA NIE MOGĘ OBEJRZEĆ TEGO ANIME NIGDZIE NA ŚWIECIE??
Nie mam zielonego pojęcia czy oglądam to w dobrej kolejności
10/10 uwielbiam tą serie i będę za nią całym sercem! Szkoda że moje ulubione postacie nie żyją ale cóż życie
Całkiem spoko ten sequel. Następna, już troszku inna zabójcza gra z paroma zagadkami/tajemnicami. Chociaż szkoda, że zmienili kolor krwi z różowego na standardowy. Według mnie dodawało to mrocznego oraz unikalnego klimatu. [spoiler] Osobiście co do śmierci Kirigiri mam pewne wątpliwości. Nie wydaje mi się żeby mogli tak łatwo uśmiercić jeden z głównych filarów tej serii. Oby wyjaśnili sensownie wszystkie moje wątpliwości w tym ostatnim odcinku.[/spoiler]
Ode mnie 7/10 ciekawe i wciągające, ogląda się odcinek za odcinkiem ale szczerze mówiąc nie spodziewałam się kolejnej gry, w sumie powtórka z rozrywki z pierwszej części. Nie mam nic do fabuły poza tym, że za dużo ludzi ginie i nie zdąży się poznać bohatera, a już go nie ma lub jeszcze gorzej zdąży się go poznać i polubić…. :/