
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 12 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 11 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 10 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 09 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 08 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 07 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 06 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 05 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 04 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 03 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 02 PL
- 100-man no Inochi no Ue ni Ore wa Tatteiru 01 PL
Yotsuya Yuusuke wraz ze swoimi koleżankami z klasy zostaje przeniesiony do dziwnego i nieznanego świata zamieszkałego przez mitologiczne stworzenia. Jakby tego było mało zaraz po tym spotykają gościa wołającego na siebie „Mistrz Gry”, który daje im misję z limitem czasu. Naszej drużynie zostają przypisane role rodem z gier: Mag.. Wojownik.. a żeby fabuła miała smaczek nasz główny bohater zostaje… Rolnikiem! Tak oto zaczyna się ich przygoda pełna questów, aby utrzymać się przy życiu w tym świecie fantasy. i ochronić prawdziwy świat.
Zwiastun:
Komentarze (9)
1 miesiąc
Jak początek był fajny tak środek przynudzał przynajmniej moją osobę. Końcówka trochę podratowała tą serię ale na ogół nic wybitnego typowy średniak 6/10
1 miesiąc
Starzy wyjadacze anime nie znajdą prawie nic nowego, od to kolejne isekai, różni się jednak "powrotami do Japonii". Początek jest udany, cieszę się, że coraz częściej twórcy odchodzą od OP i idą bardziej w stronę "słabości" głównego bohatera, który dzięki sprytowi i odkrywaniu "zalet" swoich umiejętności, korzysta z tego jak leci. Podobał mi się też fakt, że bohaterki nie są przekoksami które uczepiają się głównego bohatera i go wielce kochają. Były przez to bardziej rzeczywiste, dzięki temu nie było odczucia kolejnego kolekcjonowania haremu. Dodatkowo, niektóre pomysły na fabułę, jak ten odcinek, niczym z Uncharted. Ale, nie jest też tak kolorowo... Narracja w serii jest prowadzona, bardzo dziwnie, jakby za serie wzięli się totalne żółtodzioby i od strony fabuły i scenariusza. Ciągle powtarzane pewne stwierdzenia, jakby autorzy bali się, że ktoś może czegoś nie zauważyć. Jeden odcinek był bardzo przegadany, bohaterowie w monologach powtarzali to, co w poprzednich odcinkach już było o nich wiadome. Przez co anime jest sporym średniaczkiem. Początkowo akcja rozkręca się szybko, potem wszystko zwalnia i zwalnia, potem za bardzo przyśpiesz jak trzeba popchnąć fabułę. Co do bohaterów, główny bohater to nie taki klasyczny everman, ale sądzę, że pesymiści z nihilistycznym poglądem się szybko w nim odnajdą. Dobrze, że nie był kolejnym, cnotliwym Kirito, co w isekajach było swego czasy nagminne. Inne bohaterki nie są kolejnymi haremkolekcja, ale mają swoje osobowości które pchają ich postępowanie naprzód a nie tylko zarysowują postać która z czasem będzie się tylko ślinić do MC. Ogólnie każda postać ma swój sens fabularny, choć przypadłości niektórych jak ciachanie pani rycerz, czy ta otaku co najpierw MC obwinia za to, że ją uratował, a potem nagle chce go zeswatać, by na końcu co chwila wspominać anime z dzieciństwa były nie tyle dziwnę, co nie trzeba było tego tak podkreślać. Fabuła, jest ten cel, główni bohaterowie nie trafiają do innego świata a potem autorzy usilnie próbują wytłumaczyć czemu. Fani isekajów powinni być zadowoleni, ci których budowa isekajów trochę zmęczyła, no to raczej sugeruje ominąć bo tylko zmarnujecie czas na narzekanie, że "kolejny isekai". Muzyka była ok, w jednym odcinku twórcy z tym poszalali. Kreska była standardowa. Wystawiłbym 6/10 ale za tą fuszerkę przy pisaniu scenariusza obniżę do mocnego 5/10.
1 miesiąc
do 10 odcinka niby spoko kolejny isekai ale, ale to co poruszyli w ostatnich 2 odcinkach woow!!!!!czekam na 2 sezon
1 miesiąc
Dobry temat a w dodatku jest na co czekać. 9/10
1 miesiąc
Nie zmarnujecie czasu :)
1 miesiąc
Pamiątkowy komentarz 18.12.20
1 miesiąc
No spoko się oglądało, ale nie było jakieś WOW...
1 miesiąc
W miarę, ale spodziewałem się czegoś lepszego, główna postać jest za miękka jak dla mnie, powinien trochę bardziej mieć wywalone na ludzi, wtedy było by mi łatwiej się w niego wczuć... Będzie drugi sezon ale jeżeli mc będzie coraz bardziej miękki to nie wiem czy wytrzymam.
4 miesiące
Pierwszy odcinek udany, kolejny bardzo kiepski. Dam szanse odcinkowi trzeciemu i jak poziom będzie taki jak z drugim, to porzucam.