
Wśród młodzieży w Tokio pojawiła się plotka, że gdzieś w Harajuku jest miejsce zwane Ura-Harajuku. Podobno jest tam sklep, prowadzony przez wiedźmę imieniem Nina, która wraz z kameleonem i świnią spełnia sekretne życzenia swoich gości. Zagląda ona w „prawdziwe uczucia” ukryte głęboko w sercu. Klienci czasami są podekscytowani, czasami zranieni i dokonują własnych wyborów, aby spełnić swoje marzenia.