Chobits

fajne anime i potrafiło zaskoczyć Polecam

Ostatnie odcinki obejrzałam z trudem ale mimo wszystko anime fajne.

Kiedy przez przypadek zobaczyłem ten tytuł i kliknąłem w szczegóły, przeżyłem ogromny szok i nostalgiczną podróż ponad 14 lat wstecz. Kanał Hyper w telewizji (ciekawe czy ktoś go pamięta :D) godzina 21 i różne serie anime puszczane z napisami a wśród nich to, praktycznie moje 1 anime w życiu (okej, nie liczę Dragon Balla, uznajmy to za wyjątek). Pamiętam jak dziś kiedy nie mogłem totalnie doczekać się tej 21 i jak oglądałem niesamowicie zaciekawiony i zakochany historię Hidekiego i Chi. A teraz nagle powróciłem po tylu latach żeby odświeżyć sobie ten tytuł. I wiecie co? Nie żałuję, jednak już za drugim razem nie zrobiło to na mnie tak dużego wrażenia. Historia jest dość długa, nudna i czasami nużąca, ale tak naprawdę odczuwa się to w połowie sezonu, jednak można spokojnie dokończyć. Z drugiej strony jest piękna pomijając jednak dziwne i kontrowersyjne klimaty jak miłość w androidzie, robocie? Czy jakkolwiek można nazwać persocoma, albo związek nieletniego z nauczycielką, ALBO związek nieletniej z dorosłym gościem który prowadzi piekarnię. Tak więc cieszę się że tak sobie nostalgłem, daje 9/10 tylko i wyłącznie przez to. Gdyby to był mój pierwszy raz to myślę że wahałbym się między 7 a 8.

wstrzymuje na 12 odc.

Generalnie całkiem fajne :) Niech stanie się to przyszłością... Powiedziałem ja... :D

Przyjemna historia

Przyjemna seria, wbrew pozorom te 'maszyny' o których mowa w opisie, są bardziej ludzkie niż można się tego spodziewać ;) Czuję, że ta seria pozostawiła po sobie coś pozytywnego, dlatego polecam miłośnikom romansów; moja ocena 9,5/10. Faktycznie koło dziesiątego odcinka może trochę nużyć, jednak warto wtedy się nie zniechęcać, bo seria jest tego warta.

Moja pierwsza manga, oczywiście, że musiałam obejrzeć to anime! Przyznaję, zapewne subiektywnie wystawiłam ocenę i gdybym obejrzała to anime w tym roku, to znalazłoby się to zdecydowanie niżej na moim rankingu (nie przepadam za pomysłami typu "a wrzućmy jakiś niepotrzebny, nieśmieszny erotyczny żart!"), ale ze względu na sentyment, wystawiam siódemkę.

To było pierwsze anime, pierwsza moja również manga. Ogromny sentyment pozostał. 9/10

Słodkie. Napalony ciapek i mechaniczna dziewczyna uczą się czym jest miłość. Postacie drugoplanowe znacznie ciekawsze niż główni bohaterowie. Są dodatkowe dwa odcinki które weszły tylko jako extra materiał do edycji DVD. Może dało by się je dołączyć do serii?

Jejciu! Jedno z tych "dziewiczych" (czytaj pierwszych") chińskich bajeczek. Niewiele pamiętam, ale... Jakoś mnie nie porywało (chyba).

5/10 ----- Nie mogę powiedzieć, że z niecierpliwością oglądałem każdy kolejny odcinek, ale moim zdaniem anime nie jest złe. Trochę śmiechu było, akcji trochę mniej. Przy niektórych odcinkach niestety mnie nudziło. Jak dla mnie anime trochę za spokojne, ale to tylko moje zdanie. Zakończenie niestety w nie najlepszym wykonaniu, a akcja rozkręca się dopiero w ostatnich odcinkach. Patrzenie jak Chi się wszystkiego uczy i jak jej to tłumaczą nie jest takie złe, ale po pewnym czasie to się nudzi niestety Zaskoczył mnie romans z nauczycielką. Tego akurat się nie spodziewałem, więc było to miłe zaskoczenie dla mnie. Po obejrzeniu tej serii naszły minie pytania. Co będzie dalej? Stworzą rodzinę do czasu gdy Hideki się nie zestarzeje? Myślę, że raz obejrzałem i wystarczy. Nic nie wskazuje, abym do tego wrócił kiedyś. -----

Powie mi ktoś dlaczego są tylko 24 odcinki?

Odcinki 9.5 i 18.5 są liczone jako te 2 :)