
Fabuła będzie się skupiać wokół Rikki Tachibany, która jest uczennicą drugiego roku szkoły średniej uczęszczającą do Akademii Shikou w mieście Shikou. Dziewczyna cieszy się swoim codziennym życiem wraz ze swoją matką Marią. Jednakże ta harmonia zostaje pewnego dnia zachwiana. Licealistka będzie musiała pokonać wiele przeszkód, ale przede wszystkim nie dać się uwieźć pięknym demonom.
8 miesięcy
Zaczęłam oglądać z siostrą, ale obie po kilku odcinkach nie miałyśmy psychy kontynuować...
2 lata
Okej. To anime nie jest wybitne, ale kocham je całym sercem. Każda postać (nawet jek), była cudowna. Kocham tu każdego, Ritsuka nie była aż taką głupią protagonistką jak na rev harem, co jest wielkim plusem. Bardzo polecam jeszcze obczaić dance with devils fortuna dla każdego, co to skończył ^^ To anime chyba zawsze pozostanie moim ulubionym, mam za dużo z nim wspomnień, bardzo dobrze sie na nim bawię, nie ważne ile razy to obejrzę. Dla miłośników rev haremów bardzo polecam
3 lata
Tutaj byli sami super fajni chłopcy. Dlatego pomimo satysfakcjonującego zakończenia, stwierdzam, że któregokolwiek by nie wybrała, byłby fajny :D
4 lata
ostatni odcinek wszystko zepsuł. Jeśli nie będzie 2 sezonu to lipa, ponieważ w ostatnim odcinku ma się więcej pytań niż odpowiedzi. 🤔😘 ale mimo to daję 9/10 ponieważ lubię haremy w których jest dużo przystojniaczków 😏 XD
5 lat
6/10 Anime jest spoko. Opening i kreska są świetne, ale główna bohaterka... Samo wspominanie jej jest dla mnie bólem. Nie pamiętam kiedy widziałam w anime takiej idiotki. Mówili jej żeby się nie oddalała to zobaczyła pieska i se poszła. Jej głupota mnie aż niekiedy bolała ;-; Pod koniec wydawało się, że troszkę jakby "zmądrzała", ale i tak była idiotką. Inne postacie są dobre i ciekawe, mam swoich faworytów z których bym w życiu nie zrezygnowała. Miło, że przynajmniej Ritsuka wybrała tego jednydego, ale w sumie już od początku serii można było się domyślić, że to go wybierze, więc to zaskoczenie nie było. Dla mnie nie do zniesienia były też te piosenki przewijające się przez serie, Piosenki chłopaków jakoś przebolałam, ale głównej bohaterki już nie... Gdy ona zaczynała śpiewać to czyłam się jakbym oglądała jakąś Barbie ;-; Fabuła to jeden z aspektów który ratuje całą serię, bo szczególnie końcowe odcinki trzymały mnie w napięciu i byłam bardzo ciekawa co się stanie dalej, ale szkoda, że nie pokazali np. w jakiejś OVIE tego co działo się później, bo wkońcu demony musiały na to jakoś zareagować na to, że nie zdobyły tego Grimore czy jak to tam się pisze xd
5 lat
Nienajlepszy romans, głupia główna bohaterka, chamski harem i jeszcze te idiotyczne decyzje. Ciężko było mi przez to przejść, ale nie jest najgorzej. Ma swoje plusy tj. całkiem urocza kreska... i to chyba tyle. Cóż 4/10.
5 lat
Ogólnie to zakończenie... sprawiło, że moje serce zaczęło krwawić. Pomijając to, że Ritsuka była głupia i naiwna, to nie mogła postąpić gorzej. Rly. Nawet fakt, że wybrała "tego jedynego" mnie nie pociesza. A tak w ogóle, polskie przysłowia mówią: "Gdzie rycerzy na białych koniach pięciu, tam nie ma co ratować" oraz "Rzucam wszystko i jadę w Bieszczady". W sumie w ostatnim odcinku miałam nadzieję, że Rit się zbuntuje, złapie jakiegoś wampira za włosy (np. tego różowego), rzuci nim o podłogę i wygra życie! Ale nie wyszło. :I Do końca.