Hinomaru Hatanosuke: Inazuma-gumi Toubatsu no Maki
Krótkometrażowy film, w którym bohater, Hatanosuke, walczy z szajką rozbójników.
Historia rozpoczyna się od pokazania nam młodej dziewczyny o imieniu Lucy, uciekającej w dziwnych okolicznościach z umieszczonego na wyspie u wybrzeży Kamakury laboratorium naukowego. Dziewczyna wydostaje się stamtąd, zabijając przy tym dużą liczbę strażników przy użyciu swych nadprzyrodzonych mocy. Trafiona kulą z karabinu przeciwczołgowego w dziwny hełm, który ma na głowie, wpada z klifu do wody, dzięki czemu wydostaje się z wyspy. Lucy jest “Dicloniusem” – istotą podobną do człowieka, mającą jednak na głowie dwa małe rogi, przypominające nieco kocie uszy. “Dicloniusy” zawdzięczają telekinetyczne moce “vectorom” – wyrastającym im z pleców niewidzialnym ramionom, stanowiącym potężną broń. Dzień po ucieczce Lucy chłopak o imieniu Kouta przybywa do Kamakury, by spotkać się ze swą kuzynką, Yuką. Chce on studiować w lokalnym uniwersytecie, dostaje więc zakwaterowanie w postaci starego zajazdu należącej do rodziny Yuki pod warunkiem spełniania w nim obowiązków dozorcy. Gdy chłopak w końcu spotyka kuzynkę, udaje się wraz z nią na plażę, którą ostatnio odwiedzał, gdy był jeszcze dzieckiem. Dwójka bohaterów nieoczekiwanie znajduje nad brzegiem morza nagą, krwawiącą dziewczynę. Jest nią Lucy, która w wyniku urazu głowy spowodowanego postrzeleniem wykształciła w sobie podwójną osobowość. W przeciwieństwie do okrutnej i wręcz sadystycznej Lucy jej druga osobowość jest niezwykle łagodna, nieszkodliwa i na początku niebędąca w stanie wymówić niczego poza “Nyu”. Nie wiedząc co z nią zrobić, Kouta i Yuka biorą dziewczynę do opustoszałego hotelu, w którym odtąd ma mieszkać chłopak, i opiekują się nią, nadając jej imię “Nyu”. Yuka szybko decyduje, iż najlepiej będzie, jeśli zamieszka w zajeździe razem z kuzynem i Nyu. Kouta, Nyu i Yuka zaczynają przyzwyczajać się do mieszkania w zajeździe, a główna bohaterka zaczyna pogłębiać stłumione w Koucie bolesne wspomnienia z jego przeszłości. Tymczasem laboratorium, gdzie Lucy była przetrzymywana, zaczyna wysyłać zarówno ludzi, jak i Dicloniusy, których celem jest schwytanie dziewczyny.
Sesja wygasła
Proszę zalogować się ponownie. Strona logowania zostanie otwarte w nowym oknie. Po zalogowaniu można ją zamknąć i wrócić tutaj.
Obrazek odstrasza
Wiem, że jest tylko człowiekiem i ją też trzeba rozumieć, ale nienawidzę Yuki całym swoim sercem XD
Podzielam twoją opinię ;*
Długi opis O.O
Ej no co jest czemu na obrazku nie ma krwi ,oddzielonych od ciała kończyn ,wyprutych trzewi czy czegoś bardziej w klimacie Elfen Lied-a ? :c
Od tego tytułu zaczęła się moja przygoda z anime 🙂 świetny tytuł ale harem w tagach jest mylący… tylko 2 laski biorą udział w zawodach 😛 Ecchi tu pasuje jak nic 😀
Chciałem to obejrzeć, ale ecchi mnie odpycha, a tekst w trzecim odcinku “Chciałbyś possać moje piersi?”, nie moje klimaty, szkoda bo chciałem mieć Elfen Lien na moim MAL’u :<, ale polecam tym którzy lubią zboczone sceny, nagość i brutalność :>.
melodia z pozytywki hipnotyzująca *-*
Z takim zakończeniem liczę na drugi sezon,a ogólnie jest super
Świetna historia. Do kreski musiałem się przyzwyczaić, ale wyszło mi to na dobre, bo teraz jestem na nią bardziej obojętny 😀 Anime potrafi wzruszyć, pokazuje brutalność i brak równości w tym świecie. Czekam na 2 sezon, miejmy nadzieję, że potrwa to krócej od SnK 😉
Powie ktoś o co chodzi z tym zakończeniem?Czemu w takim momencie?
Bardzo dobre anime, pomimo ecchi, brutalność ma swój poziom. Kreska dla mnie jest okey, muzyka genialna. Urzekło mnie to anime 10/10
Anime ciężkie, brutalne i krwawe. Ten fakt jednak nie przeszkadza temu , iż przedstawia pewną oryginalną historie “miłosną”(nw czy tak to można nazwać), którą z zaciekawieniem się poznaje. W anime szczególne daje się we znaki muzyka, która znacznie wpływa na klimat, humor i wydźwięk niektórych scen. Jeżeli lubujesz się w takich feels’owych klimatach anime z pewnością godne polecenia. Daje temu 8/10. Powiedziałbym że tylko czekać na drugi sezon, ale chyba się nie doczekamy, chociaż wiare zawsze trzeba mieć. :P.
Jeśli ktoś chce obejrzeć Elfen Lied z lektorem, może skorzystać z audio na kanale BONG LAO
https://www.youtube.com/channel/UCnNYuzpD4bgi1MxuZke7law
Dał bym anime 10/10 pomimo kreski,ale nie mam pytań co do tego zakończenie brak mi ku*wa słów dlatego daje 6/10
Historia bardzo ciekawa. Opening… No cóż 6/10. Były tam sceny nagości… Brutalności, Dużo KRWI . Brutalność i Krew to moje klimaty. Ale nie nagość!
Ocena: 9/10
Polecam!
Nawet spoko anime, trochę nagości sporo krwi ale ciekawy był wątek, że może zajść w ciążę ze zwykłym człowiekiem. To dodało temu anime smaku ale nie wykorzystali tego.
szkoda właśnie
to anime to jedno z leprzyh jhakie oglondałem polecam 10/10
Uważam że dobra produkcja powinna kończyć się dobrym cliffhangerem. Zakończenie Elfen Lied do dziś nie daje mi spokoju…
Co to za zakończenie wogóle ??? Niepojęte dla mnie, nie do zaakceptowania 🙁
6/10 —– Jeżeli miałbym określić to anime jednym słowem to było by to ,, rzeź ”. Od razu skojarzyło mi się z tytułem ,, Chobits ”. [spoiler] Pomysł z rozdwojoną jaźnią głównej bohaterki – super. Scena z zabiciem szczeniaka – ,, smutne i okrutne ”.[/spoiler] Jednak po przeczytaniu opisu tuż przed zaczęciem oglądania, spodziewałem się czegoś lepszego. Z pewnością to anime nie jest czym co oczekiwałem. To nie moje ,, klimaty ” , jeżeli mogę to tak nazwać. Na pewno jest na co ,, popatrzeć ”. Dużo się dzieje, przemoc jest tu na każdym kroku, kończyny latają dookoła przez co anime jest strasznie ,, krwawe ”, jest nawet wątek romantyczny. Anime aż prosi się o drugi sezon, szczególnie końcówka jaka została nam przedstawiona. Jednak raczej się nie doczekamy kontynuacji. Szkoda. Raczej nie będę wracał do tej serii, chociaż kto wie, może kiedyś jeszcze o to zahaczę. —–
Dobre anime. Po pierwszych odcinkach odepchnęło mnie całkowicie, że chciałam porzucić ten tytuł od razu, ale po kolejnych epizodach stwierdzam, że było ciekawie. Tylko jestem skołowana w kwestii zakończenia, ale no cóż. Anime dobre lecz nie mój faworyt. Ocena końcowa dobre 6,5/10
Anime takie średnie. w zasadzie puki co do czego można się przyczepić to to ,że nie jest oparte na całej noweli. i dlatego anime ma taki koniec..
Bardzo mi się podobało ^^, klimacik był fajny 10/10.
10/10 <3
Anime bardzo ciekawe, dużo scen gore, które mi się spodobały, a także świetna fabuła. [spoiler]Osobowość wieloraka u głównej bohaterki to na prawdę genialny pomysł[/spoiler]. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to wątek miłosny, który kompletnie nie pasował mi do tego klimatu.
Oglądałam to, jak byłam w gimnazjum (anime nie było wtedy jeszcze takie popularne, niewiele serii przetłumaczono na polski, a o moim ówczesnym angielskim lepiej nie wspominać), kolega bardzo polecał, a ja… nigdy przedtem nie widziałam czegoś tak złego. Pierwsze spotkanie z gore, drugie z ecchi, wątek miłosny przeprowadzony tak tragicznie, że byłam zażenowana oglądając go. Cudem przebrnęłam do końca (wtedy nie mieściło mi się w głowie, że można jakieś anime porzucić). Teraz jestem starsza, więc pomyślałam, że może uda mi się docenić walory historii, o której wszyscy cały czas piszą, ale niestety nie. Ogląda się to ciężko, wątki są nudne, seksualność zdecydowanie zbyt duża, a kreska bynajmniej nie zachęca. Jedyne, co dobre, to opening, ale nigdy nie będę w stanie go normalnie słuchać przez “wrażenia” jakie ta seria na mnie wywarła. Nie pisałabym nic, w końcu całość oglądałam ponad 10 lat temu, ale widząc tylko pozytywne komentarze stwierdziłam, że może komuś chcącemu obejrzeć to anime ze względu na jego popularność, a nieprzepajającym za gore i ecchi może się przydać. W skrócie dla takiej osoby – nie podchodzić nawet z kijem. Nie mówić, że nie ostrzegałam.
Długi, rozbudowany, logiczny komentarz… Zastosuję się więc do rady, bo jestem właśnie jedną z tych osób, które zastanawiały się nad oglądaniem serii z powodu popularności..
Anime bardzo fajne 11/10 ale jestem bardzo zawiedziony że jest tylko 13 odcinków. Przynajmniej powinien być 2 sezon.
– Polecam.
Powiem od siebie wprost- jestem fanką serii. Nie jest lekka. Nie jest łatwa. Ale dlatego właśnie tak przepiękna. Ukazująca brutalność w najpełniejszej jej krasie. Wraz z cudownym openingiem zrobiło to na mnie niesamowity efekt. Srał pies tą przesadzoną nieudolność głównej postaci. Przeboleję. Nie tak, jak wątek kuzynostwa. Nawet nie zwróciłam na nich aż takiej uwagi, jaką poświęciłam Lucy. Spokojnie mogłoby się to wszystko odbyć tylko z jej punktu widzenia. Kto wie, czy nie wyszłoby to wtedy lepiej. Anime ma sporo wad. Ale mimo ich obecności zostałam tak urzeczona wieloma aspektami, że serduszko samo się prosi o kliknięcie. Co mogę powiedzieć. Seria jest w tym jednym aspekcie jak serial South Park- albo wieszasz psy, albo się zakochujesz.
Zaskakująco spodobało mi się i mam nadzieję, że pojawi się drugi sezon ^^
kurde koniec do dupy, niezrozumiałe ;d
To moje pierwsze takie anime, które doprowadziło mnie do ulewy łez :C Serce pęka i krwawi na widok drastycznych scen, w których to wszechobecna przemoc i powracająca pamięć staje sie kluczem do koszmaru.
Pomimo, że to tylko pewnego rodzaju bajka, to dobitnie pokazano w niej “zło” jakie ma też miejsce w prawdziwym świecie. Od nas zależy, czy sie odważymy i staniemy temu “złu” naprzeciw chroniąc kogoś lub podając mu “pomocną dłoń”.
Dziś przysłowiowa “pomocna dłoń” jest jak niewidzialny wektor gdy sięga się wyłącznie za telefon i wysyła SMS’a ;/
To dość wygodne ale pamiętajmy też o innej formie pomocy jaką jest np. adopcja dzieci czy przygarnięcie bezdomnego zwierzaka 🙂
P.S.
Chętnie poznałbym dalsze losy bohaterów czytając mangę ale nie kumam zbyt wiele po niemiecku 🙁
Czekam na drugi sezon . Co tu mówić anime bardzo fajne, mini romansik , potrafi wzruszyć , niby innny mówią za dużo krwi może i mają rację ale jak by nie zwracać na to uwagi to może… mnie osobiście ona nie przeszkadzała i kto by pomyślał że Lucy może być taka łagodna .Takie 8/10 gdybym mógł to dałbym 8.7/10
Anime budzące bardzo silne emocje, z wściekłością i morzem słonych łez. Wręcz niesamowite jak dojrzałe tematy są tam poruszane. Ocena 9,5/10
Pomysł dobry ale niestety wykonanie bardzo słabe . Grafika w wielu miejscach leży i kwiczy. Anime próbuje być dojrzałe a tak naprawdę jest jak większość dzisiejszych horrorów, wszędzie leje się krew i latają flaki które nie wiedzą co to fizyka. Cóż większość osób które tutaj oglądały oceniły tą bajkę bardzo wysoko gdyż jest “dorosła”. Tak naprawdę krew, flaki i nagość jeszcze bardziej pogrążają Elfen Lieda. Fabuła jest strasznie przeciągana, a bohaterowie są praktycznie bez charakterów Jeśli chodzi o muzykę cóż to że opening jest przeciętnie dobry to nie znaczy że trzeba go puszczać w każdym momencie. Ocena 3/10 w sumie tylko za sam pomysł.
Wy też zauważyliście, że prawie każda dziewczyna ma taką samą grzywkę?
Nie wiem jak bardzo się staram nie mogę obejrzeć tego anime do końca bo jest tak za***iście smutne i brutalne że w połowie przestaje oglądać a zbierałem się do tego cztery razy.
Dużo krwi i dużo łez. Bardzo smutne sceny, na pewno niejeden widz się popłakał. Ode mnie 9/10 za klimat i fabułę (ciężko się oderwać). Jedna z z serii które warto obejrzeć.
Pomysł naprawdę ciekawy ale denerwowało mnie pokazywanie nagości w każdym możliwym momencie..Opening jeden z tych lepszych a samo zakończenie smutne jak i zastanawiające.Chciałabym by powstał drugi sezon [spoiler]Czy Nyu żyje?Zakończenie pozostawia wiele pytać,zwłaszcza że staje pozytywka a zaczyna tykać zegar,pies zaczyna szczekać a za bramą widzimy..właśnie kogo?[/spoiler]
Anime super i wciągające, można wręcz oglądać odcinek za odcinkiem, co prawda dużo krwi, ale jak nikomu to nie przeszkadza, to polecam. Chciałbym dać 8/10, ale jednak przez braki graficzne i pare innych rzeczy anime dostaje 7/10….
🙂
Gokukoku no Brynhildr
– Oba anime napisane przez tego samego mangakę
– Te same motywy (lekkie elementy komedii i haremu)
– Główne bohaterki, które uciekły z laboratoriów
– Dziewczyny są chronione przez chłopaka.
Cóż może 2 sezonu niema(jeszcze:P) no ale w sumie 😀 A jak kogoś odpycha ecchi/harem :DDD to w sumie “Ajin” tez chyba mogę zaliczyć to tego
Jedno z najlepszych anime jakie oglądałem polecam 🙂 ;-D 😮
Polecam 🙂
Cholera. Szkoda mi lucy [spoiler]jak skonczyla w anime w mandze[/spoiler] polecam to anime bardzo
zakończenie jest takiej jakieś zagadkowe, jakby miał wyjść 2 sezon.
Anime jest według mnie odważne.
Jedno z pierwszych i najlepszych amine jakie oglądałem (◠‿◠) Szkoda że tak zyebali jeśli chodzi o jakiekolwiek sequele bo materiał na II sezon mają zajebiszyn (◕︵◕)
Zbyt przeceniane. Uważam, że totalnie przeciętne.
Pamiątkowy komentarz 19.04.20
Średniak, warte sprawdzenia, nie warte uwagi
Ludzie piszą, że średniak ale mi się bardzo podobało. Polecam obejrzeć
Mimo że średniak to podobało mi się, spory rozlew krwi warto napomnieć
Pomimo tego, że seria ma prawie 20 lat, nadal jest jedną z moich ulubionych. Oglądałem ją kilka razy i pewnie nie raz jeszcze do niej wrócę. Mocne, a czasami bardzo krwawe sceny dobrze pasują do opowiadanej smutnej i jakże tragicznej historii Lucy / Nyu, a kapitalna muzyka dopełnia klimatu. Pamiętam, że przy pierwszym seansie opowieść wywarła na mnie naprawdę piorunujące wrażenie, toteż do dziś darzę tę serię sentymentem. 9/10 i ulubione.