Ijiranaide, Nagatoro-san 2 Attack

Spoko, nie?

Drugi sezon "Natalki" jest odrobinę słabszy, niż poprzedni, ale też dlatego, że w mandze ten arc jest zdecydowanie bardziej stonowany. Na plus można zaliczyć przedstawienie starszej siostry Nagatoro i testowa randka senpaia i Nagatoro. Jakość animacji spadła, ale nie razi aż tak bardzo, jak niektórzy narzekają. Opening i ending nie są takimi bangerami, co w pierwszym sezonie. Nie wiem czy /otrzymamy sezon trzeci - ale jeśli będzie, to powinien być lepszy. ;) 7/10

Sezon 2, choć trochę przyoszczędził na animacji na samym początku to potem się rozkręca i to nieźle. Jakościowo więc seria dość równa się poprzedniemu sezonowi, choć efekt wow już minął, a Nagatoro z oprawcy już totalnie zamieniła się w tsundere, która ciągle balansuje między firtami a bulingiem, przez co nie raz sama pod sobą dołki kopie. To taki paradoks, bo widać, że to ona zarywa do niego, choć pod płaszczykiem dokuczania, ale to jego podejście jest tym, które pcha związek do przodu. Dość tak odwrócona relacja damsko męska, gdzie to raczej facet zarywa a dziewczyna decyduje jak daleko w związku są. Niestety, tak jak większość współczesnych anime romansów, zostania parą tu się nie doczekamy. Kumple naszego Senpaja, są, ale nie wiele z tego jest. Prym wiodą postacie kobiecę, w tym dwie nowe, siostra Nagatoro oraz kuzynka przewodniczącej klubu artystycznego . Brakowało mi jednak w tym sezonie, tej świetnie zanimowanej mimiki Nagatoro, której było tu znacznie mniej. Podoba mi się też to, że Nagatoro jak i Senpai, rozwijają się jako osoby, Senpai nie jest już takim frajerem jak na początku serii, Nagatoro wróciła do sportu jaki porzuciła, pokazując, że ich relacja nie jest tylko dla samej relacji ale i dla postaci samych w sobie. Sezon 2 jest udany, dobrze kontynuuje serie, fajnie rozwija ich relacje i nie jest tak brutalny jak zaczął. 7/10 Fajnie by było jakby wyszło dalej, acz materiału z mangii pewnie jest bardzo mało.

Nic dodać, nic ująć. Moja ocena w przypadku tego sezonu jest wyższa niż pierwszego i jest to 6/10. Jeśli potencjalny trzeci sezon powstanie i byłby utrzymany w tej formie, to nota powędruje jeszcze wyżej.

Tekst opisu - zmieniony przeze mnie, z pierwszej części: Pewnego razu członek koła artystycznego o nazwisku Hachiouji Naoto, zwany również Senpaiem, odwiedza bibliotekę i staje się celem niezwykle sadystycznej, ale serdecznej Hayase Nagatoro. Dokuczliwa Nagatoro zawsze wkurza swojego Senpaia, byleby zareagował na jej żarty. Lecz dlaczego ona to robi? Chce, aby był nieszczęśliwy, czy może potajemnie go lubi? Drugi sezon anime.