K: Seven Stories Movie 6 – Circle Vision – Nameless Song
Adolf K. Weismann dzieli się spokojem podczas posiłku ze swoimi bliskimi, ale w miarę upływu dni niektórzy zaczynają zdawać sobie…
Tajemnicze drzwi stoją otworem, zapraszając chłopca, który przez całe swoje życie był brutalnie prześladowany, do odważnego kroku w nieznane. Po drugiej stronie znajduje skarb bezcennych artefaktów i świat pełen magii oraz potworów. Najbardziej szokującym odkryciem jest jednak to, że po powrocie na Ziemię może zabrać ze sobą wszystko, co tylko chce. Nie trwa długo, nim to podwójne życie zmienia go na zawsze…
Sesja wygasła
Proszę zalogować się ponownie. Strona logowania zostanie otwarte w nowym oknie. Po zalogowaniu można ją zamknąć i wrócić tutaj.
7/10
Ciekawe co dalej bo jak na razie niczym mnie nie zaskoczyło. Najlepsza ztego wszystkiego jest kreska
Anime dobre, zapowiada się na 2 sezon 8/10
Zapowiadało się całkiem ciekawie, lecz z każdym kolejnym odcinkiem leciało w dół aż spadło z rowerka. OP główny bohater który nieświadomie robi wokół siebie harem, akcja przeskakuje raz do świata fantasy, raz do szkoły w której nikt nic nie podejrzewa mimo sus akcji. Chaos fabularny, ale za to wspaniała kreska a w szczególności oczy, miewa swoje smutne momenty w postaci CGI ale nie jest AŻ tak złe, dla mnie trochę drażniące głosy (strasznie wysokie). Nikomu bym tego nie polecił jako must-watch, może okazjonalnie wspomniał 5/10.
Produkcja całkiem ciekawa, choć dramatycznie nierówna. Przez większość czasu naprawdę piękna graficznie, ale fabularnie z każdym odcinkiem jest niestety coraz słabiej, bo w zasadzie przez sporą część serii jest mało konkretów. Yuuya snuje się pomiędzy światami, coś tam robi, zabije kilka potworów, pójdzie na zajęcia, spotka się ze znajomymi i tyle. W końcówce natomiast fabularnie serial co prawda rusza do przodu, jednak graficznie jest już gorzej. A apogeum tego jest odcinek 12 gdzie gołym okiem widać, że skończyła się kasa – nie tylko po statycznych scenach i powtarzalnej animacji, ale też po grze świateł i ogólnym chaosie na ekranie. W związku z czym stwierdzam, że następny sezon – jeśli takowy powstanie – obejrzę, bo anime momentami potrafi zainteresować, ale obecnemu nie wystawię więcej niż 6/10.
meh
Dupy nie urywa, ale obejrzę 2 sezon jak wyjdzie.7/10
To animu jest dokładnie jakie powinno być 🙂 znaczy w tym gatunku, czyli “od 0 do skill mastera”. Mamy OP, harem i trochę komedii w zmyślnych dawkach. Kreska genialna, zbliżenia spoko można się zrelaksować
Takie sobie 🙂
Jaki badziew!
Zamiast tracić czas na anime lepiej przeczytać mangową adaptację.
Nie wiem co za studio to robiło, ale ma u mnie duży minus.
Tak jak poprzedni rozmówca. Średnie. Początek obiecujący, może coś innego, ale skończyło się tak jak w wielu innych. Momentami wieje nudą. ot takie 6/10. Można obejrzeć.
ŚREDNIE!!! To słowo definiuje tą serię. To jest tak przeciętne jak tylko to możliwe i nawet dla fana gatunku było nużące.
Znalazłem LN online i powiem, że fajnie się czyta. Na razie jest 13 tomów. Zobaczę jak głęboko sięga królicza nora.
To już 7 odc a ja dalej nie znalazłem niczego po za animacją co zasługiwało bo na więcej niż 2/10. więc jakim cudem to ma średnią prawie 9.
Porzucam na 5odc. Zbyt banalne, generyczne i do porzygu cukierkowe barachło, nie na moje standardy.
apetyt rośnie w miarę oglądania…