Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Search in posts
Search in pages

Emitowane

  • Nowe/Update

  • Ishuzoku Reviewers

    W naszym świecie rasa ludzka nieustannie debatuje nad kilkoma ważnymi kwestiami takimi jak: Która dziewczyna jest najlepszą dziewczyną? Jak dobre jest coś jako materiał do masturbacji? Który fetysz jest najseksowniejszy?
    Mamy okazję towarzyszyć tym wspaniałym wojownikom, którzy przedstawiają nam różne dziewczyny, różne opinie, różne sytuacje i pokazują, że świat fantasy może nie różnić się tak bardzo od naszego.

    Inne: 
    Pierwowzór: 
    Postaci: 
    Rating: 
    Widownia: 

    Rok wydania: 

    2020

    Czas trwania: 

    12 x 23min

  • Przestrzegam was wszystkich, że te anime nie ma żadnej porządnej fabuły. Od początku rzuciło mi się w oczy że nie wiem kim jest główny bohater bo wszyscy jacyś tacy… sztuczni?
    Jeśli mówimy o tego typu anime, najlepiej wpisują się w moje gusta serie z jednym bohaterem, które chcą nam opowiedzieć jakąś historię.
    A tutaj? Ni to słodkie… Ni to ciekawe… A jak chcę obejrzeć coś pikantnego to wchodzę na sami wiecie co -_-

  • No i koniec po tych banach w telewizji nie spodziewałbym się kontynuacji no ale materiał źródłowy nadal jest wydawany.

    Nie lubię fanserwisowych ecchi ze zniewieściałymi bohaterami ale tak jak to tutaj zrobili mogę oglądać zawsze. Tytuł tak dobry że w sumie dla niego powinien powstać osobny gatunek bo ani to hentai ani ecchi. Miałem dwa podejścia bo pierwszy odc mnie odrzucił potem się na szczęście przekonałem. Podobnego tytułu nawet nie jestem w stanie podać każdy odcinek jest genialnie zrobiony i zbalansowany nie czułem zbędnych scen albo xD zbędnego pierd**enia to są gęste odcineczki nawet na odcinek potrafili recenzować dwa burdele a nie czułem żeby to było streszczane po łebkach.

    Recenzenci są genialni, to że każdy jest z innej rasy zawsze robiło robotę bo przedstawiają nie tylko subiektywny punkt widzenia ale punkt widzenia rasy tworząc genialne kontrasty np. elf szkalujący stare elfki i człowiek szkalujący stare baby no nie są w stanie się zrozumieć. Jeszcze żeby powiększyć różnorodność recenzowali nie tylko rasy ale i fetysze. Główni bohaterowie to w sumie swoje chłopy którzy postanowili wydawać swoje pieniądze w bardziej wartościowy sposób poświęcając się badaniom naukowym xD świetnie się uzupełniają choćby jak mieli wejść do burdelu z Golemami to na co wpadł ten mały krasnal dało +50 do respektu i zajebistości w moich oczach tudzież inna sytuacja jak mieli się zetrzeć ze stadem niewyrzytych demonic gdzie elf im dawał boosty na wytrzymałość i zostali uratowani przez batalion orków którzy wbili na rewanż xD. Z niejaką satysfakcją można oglądać postępującą degenerację aniołka. W sumie to co tu się dzieje można podzielić na dwa główne człony poświęcenie się badaniom i powrót do lokalnego baru z wynikami badań i przedstawienie ich szerszemu gremium naukowem w celu dyskusji i umożliwieniu im po przetarciu szlaku własne badania. No i dogryzanie Meidri, jeśli ta seria kiedykolwiek się zakończy to myślę że ona będzie ostatnim Bossem a nie żadne niebo. Na samym początku też myślałem że rasy które będą recenzować się wyczerpią albo to będą placeholdery z bezmyślnie doczepionymi melonami ale tutaj też są świetnie pokazane albo wymyślone cechy gatunkowe choćby temat kontraktów z demonami przecież mogli pójść na łatwizne i pokazać po prostu demony.

    OP i ED dobre na początku nie przekonywały mnie ale potem się przemogłem szczególnie, fajnie ze sobą kontrastują jakby OP przedstawia jak się wybierają a ED powrót z. Stunk w Garniaku wygląda jak prawdziwy człowiek kultury. Ale staram się nie czytać angielskich napisów w trakcie xD to jest ten typ piosenki w której nie chcę znać tekstu.

    W mojej subiektywnej opinii w kategorii Ecchi ten tytuł wszystko zdeklasował High School DxD albo High School of the Dead nie ma podbicia chyba że są jakieś inne ciekawsze tytuły tego typu których nie widziałem albo na szczęście nie widziałem. Absolutne 10/10 w swojej kategorii ale 9/10, nie jestem w stanie się do nieczego przyczepić na szczęście. Obecnie manga jest parę rozdziałów naprzód.
    Jestem w sumie zdziwiony że takie tytuły jeszcze wychodzą jak pierwszy raz oglądałem High School DxD to byłem w szoku że w Anime mogą być nieocenzurowane melony. Ale tutaj bardziej poczuli bat zachodniej poprawności niż Goblin Slayer i zostali zdjęci z niektórych Japońskich stacji to co zauważyłem na MALu że ten tytuł przed głównymi aferami nie był jakoś w czołówce sezonu był w zasadzie pomiędzy 6-10 miejscem po tej całej aferze ludzie chyba chcieli zobaczyć co oni banują i tak wyszedł nam TOP1 tytuł sezon Zima 2020 przez moment jacyś żartownisie zrobili z tego tytuł TOP1 ocen MALa ale szybko jakiś underground zbił te oceny ale mimo wszystko w recenzjach na MALu widzieć w najpopularniejszych same 10 to rzadkość

    Nie polecam tego tytułu absolutnie każdemu kto zaczął dopiero oglądać Anime. Lub nie potrafi się zdystansować albo nie osiągnął pewnego stopnia degeneracji. Pomijając soft porno to jest tu sroga komedia.

  • “I can’t believe it’s not hentai” No cóż, nie napisze wcale głupoty pisząc, że jest to anime w pewnym sensie przełomowe, gdyż wraz z nim ostateczne granice, choć już bardzo nikłe, między hentaiem a ecchi zostały ostatecznie przekroczone. Ale mimo to, że ten “niehentai” sprzedano jako ecchi, to seria jest naprawdę udana! Pierwsze odcinki zrobiły na mnie wielkie wrażenie, był świetny humor i sceny których za nic bym się nie spodziewał, fakt faktem gdy się już człowiek przyzwyczai do tutejszej narracji to już takiego wrażanie nie robi, dlatego najlepiej serie wciągnąć za jednym razem. Z jednej strony nie dziwie się jakie kontrowersje seria na siebie ściągnęła, ale z drugiej strony podobno żyjemy w czasach w których nie ma tabu, a jak widać byle kto obraża się o byle co… Świat jest zaprojektowany świetnie, główni bohaterowie również są świetni, jedne czego brakowało to tego, by to było w formie isekaja. Stunk i Zel nie są stającymi w portki protagonistami którzy czerwienią się na w obecności byle jakiej dziewczyny, Crim był trochę inny [spoiler]albo była inna, jak jest obojnakiem czy tam futą [/spoiler], trudno określić który z nich był najważniejszy jak przystało na sitcom. Łatwo ich zapamiętać i są bardzo charakterni. Do recenzentów dochodzi teraz paru innych, jak niziołek [spoiler]sadysta[/spoiler], Brooz [spoiler]niedźwiedź[/spoiler], jeśli dobrze pamiętam, Narugami [spoiler]wąż[/spoiler], i wielu innych, i mimo tej ilości nikt nie umyka. Sama fabuła toczy się wokół recenzji burdelów i wyciąganiu Crima na kolejne ale z czasem ta formułka się zmienia wprowadzając trochę więcej wątków pobocznych, o dziwo są nawet ciekawe. Jeśli pierwszy odcinek odrzuci to nie ma co oglądać dalej, gdyż później jest jeszcze ostrzej. Z negatywów jednak, są te wątki porozpoczynane ale nie kończą się. Pewnie w założeniach miała być kolejna seria typu “KUP MANGĘ”. Animacja była niesamowita, muzyka genialna! Ani razu nie przewiniłem openingu i endingu, ktoś musiał mieć niezłą bekę pisząc tą muzykę i ją śpiewając. Z tego co widziałem seria była bardzo ciepło przyjęta ale przez kontrowersje i fakt, że było blisko do samego zdjęcia serii w trakcie trwania nie spodziewam się ani kontynuacji, może jakieś OVA ale to tak w 1%… nie powiem, że więcej takich serii, bo pewnie hentai tego typu jest dość ale oglądało się to naprawdę dobrze, raczej panie nie mają tu czego szukać, ale jak ma się ochotę na naprawdę mocne ecchi bez “nawiązań, że niby zrobili” i bez cipowatych bohaterów którzy przez 10 odcinków nie są w stanie za rękę chwycić, to seria jest jak znalazł. 8/10.

  • Z pewnością jest to tytuł bardzo oryginalny, nie ma co do tego wątpliwości, ale z pewnością nie dla każdego. Animacja ładna, a postacie łatwo polubić, ale granica między ecchi a hentai jest tu zacierana na szeroką gamę sposobów. Jednak, pomimo kontrowersji jakie wokół tego się pojawiły, jest to wciągające i ciekawe anime.

  • Moim zdaniem to bylo ciekawe lekka fabuła , nowe wątki , przyjemnie sie oglądało , można sie posmiać , zachacza to już o hentai , więc jesli po 1 odcinku już ci sie nie spodobalo , to nie oglądaj bo dalej są jeszcze mocnejsze sceny 9/10

  • Bardzo zacne do obejrzenia anime, trochę śmiechu, trochę miłych widoczków i dźwięków 10/10 + Serduszko, mam nadzieję na 2 sezon, choć niektóre cenzury można odpuścić…

  • Czas napisać recenzję…
    Zacznę stwierdzeniem że te anime jest chore ale jest tak chore że już po 1 odcinku je pokochałem i będę wspominał je bardzo dobrze.
    Myśleliście że Monster Musume to szczyt możliwości? Że era dobrego ecchi się zakończyła? Te anime pokazuje że da się zrobić coś co jest tak mocno pojebane ze można się w tym zakochać. Osoby które kochają anime typu DxD, Dakara Boku, Infinity Stratos, Monster Musume. Pokochają również te anime. Nie mogę się doczekać powrotu tej ekipy. Nie mogę się doczekać 2 sezonu. Mam nadzieję że 2 sezon da nam jeszcze więcej tego co było w 1 sezonie i szczerze z wiedzą że te anime idzie za mocno w stronę burdeli, chcę by w 2 sezonie powstał związek Maydry/Stunk oraz że te anime przetrwa lata ❗10/10 i <3
    Nie mogę się doczekać powrotu do tej serii ❗

  • 7/10 Całkiem spoko… Tylko dwa razy wyjebałem komputer przez okno gdy starsza pani była nago. A tak na ogół to zdążałem przewijać, jak już się na to zanosiło.

  • Całkiem niezła, zabawna seria polana sosem z pikantnych scen. Opowieść o poszukiwaczach przygód, których głównym zajęciem i jednocześnie sposobem na radzenie sobie z nadmiarem gotówki jest odwiedzanie po kolei wszystkich możliwych przybytków uciech jakie pojawią się na horyzoncie i recenzowaniu ich. A że w świecie fantasy różnorodnych ras nie brakuje, to w każdym odcinku prezentowane są przedstawicielki innego rodzaju. Oglądało się fajnie, ale po kilku odcinkach ten sam schemat zaczyna nieco nużyć. Niemniej dla fanów mocnego Ecchi to pozycja obowiązkowa, zwłaszcza w wersji nieocenzurowanej. 7/10.

  • >