Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Search in posts
Search in pages

Emitowane

  • Nowe/Update

  • Kanojo, Okarishimasu

    Rzucony przez swoją dziewczynę, rozbity emocjonalnie student Kazuya Kinoshita próbuje wypełnić pustkę w swoim sercu za pomocą wypożyczonej dziewczyny z mobilnej aplikacji. Na początku Chizuru Mizuhara wydaje się idealną dziewczyną ze wszystkim, o co mógłby poprosić: wspaniałym wyglądem i słodką, troskliwą osobowością. Widząc mieszane opinie na jej profilu po ich pierwszej randce i nadal dręczony przez swój poprzedni związek, Kazuya uważa, że Chizuru po prostu bawi się sercami mężczyzn i pozostawia jej negatywną ocenę. Wściekła na brak szacunku dla niej ze strony klienta, Chizuru ujawnia swoją prawdziwą naturę: szorstką i temperamentną, będącą całkowitym przeciwieństwem pierwszego wrażenia Kazuyi. W tym momencie Kazuya otrzymuje wiadomość o wypadku swojej babci i jest zmuszony zabrać ze sobą Chizuru do szpitala. Choć okazuje się, że to nic poważnego, jego babcia jest zachwycona, że Kazuya znalazł wreszcie poważną dziewczynę, co zawsze było jej życzeniem. Nie mogąc powiedzieć jej prawdy, Kazuya i Chizuru są zmuszeni do fałszywego związku — zachowują się tak, jakby byli prawdziwymi kochankami.

    Zwiastun:

    Postaci: 
    Widownia: 

    Rok wydania: 

    2020

    Czas trwania: 

    12×24 min

  • Nazwa skrócona anime: Kanokari.
    Postacie:

    Ruka Sarashina – dziewczyna z lewej,
    Asami Nanami, dziewczyna po niej,
    Kazuya Kinoshita, ten facet
    Chizuru Mizuhara – ta przed tą z prawej,
    Sumi Sakurazawa – ta całkiem z prawej.
    No i jeszcze Ami Kawashima, bo ją zawsze da się wypożyczyć. Żart.

    W każdym razie, to wszystkie imiona postaci z plakatu.

  • Przez 3 odcinki było super, gdy nie doszło do momentu z masturbacją. Jak bardzo zdesperowanym można być, żeby ulegać wszystkiemu co się rusza? Później edziewczyny biorą to na serio i się zaczyna jazda. Naprawdę trzeba mieć bujną wyobraźnie, aby pisać o powodzeniu osoby która zupełnie sobą nic reprezentuje. Bo przecież kobiety uwielbiają chłopaków którzy nic nie robią w życiu “dosłownie nic”.

  • Dosyć swieze podjescie do tematu, wynajęta/te dziewczna ? no nigdzie wczesniej tego nie widzialem. Anime ma dosyć dziwna kreske ale dziewczyny sa śliczne (chizuru the best), jedynie czasem denerwował mnie głowny protag a tak ogólnie to pozytywnie. Za oryginalnośc 7/10. PS. 2 sezon został zapowiedziany, przez emisje anime sprzedaz mangi wzrosła 5 cio krotnie takze super.

  • No cóż. Długo się zastanawiałem jak to anime ocenić, z jednej strony mamy bardzo fajne bohaterki, idealne materiały na waifu które można od razu polubić, z drugiej strony mamy MC którego sposób bycia był tak żałosny, że przebijał chyba wszystko co do tej pory wydziałem… Seria miała na siebie ciekawy pomysł, choć pierwszy odcinek oglądało mi się niezręcznie, to byłem zachęcony do dalszego oglądania. Moje przywidywania nie potwierdziły się, a seria szła raczej w stronę haremu. Mizuhara była postacią której na początku nie lubiłem, wydawała mi się [spoiler]zła i fałszywa, co starano się przedstawić na początku, podobnie jak Mami. Jednak z jakiegoś powodu, początkowo kreowana na na szorstką i temperamentną osobę (nawet napisana tak w opisie) staje się po pewnym czasie nagle opanowana i miła. Ciekawe czy tak samo będzie z Mami, która była wykreowana na postać która tylko bawi się facetami a potem jakby jej zależało pod koniec. Myślałem też, że w końcu jakaś seria odważy się pokazać płeć piękną z gorszej strony, bo początkowe odcinki nawet taką drogę sugerowały.[/spoiler] Z Ruką [spoiler]różnie, na początku nie podobało mi się jaką z niej wariatkę robią. Ale jak stała się troszkę opanowana to była naprawdę fajną postacią. Oczywiście MC ma z tym problem.[/spoiler] Sumi póki co miała tylko jeden odcinek i po za tym, że jest [spoiler]chorobliwie nieśmiała[/spoiler] za bardzo nie ma co o niej powiedzieć. Nie licząc tych czterech materiałów na świetne waifu mamy też trzy męskie postacie, MC jego kumpel i jeszcze jeden kumpel, którzy w przeciwieństwie do tamtych dziewczyn raczej nie będą się cieszyć tytułami husbandu u damskiej części widowni. Jeden kumpel będący typowym skrzydłowym, oraz drugi który jest jeszcze większym frajerem od MC. Trzyma swój ze swoim. Bardzo mi się podobał wątek z babcią, KIM ONA JEST!? MATKA CHRZESTNA? Fabularnie prezentuje się oryginalnie, ciekawy koncept [spoiler]choć zahacza o prostytucje,[/spoiler] wątki też nie szły oklepanymi ścieżkami choć nie daleko od wydeptanych dróżek. Na koniec zostawiłem MC czyli studenta Kazuya Kinoshita. [spoiler]Po pewnym czasie, za każdym razem jak się pojawiał, najchętniej bym go przewijał. Rozumiem jeszcze na początku, jak się załamał, to było nawet zrozumiałe i ten problem z babcią co zmusza go do brnięcia w kłamstwo. Ale to co zaczyna wyprawiać później… Np. Superlaska do niego zarywa, świata po za nim nie widzi, a ten tylko “Mizuhara”… Ale pomijając jego upodobania, on sam prezentuje się jak bohaterki takich hitów jak “50 twarzy Greya” czy “365 dni”, czyli nic sobą nie prezentuje! Z wyglądu poniżej przeciętnej, co stwierdzono w serii, inteligencji brak, wiedzy brak, zabawny w ogóle, podejście do życia za które mógłby być lubiany też brak i skończywszy na hobby, które kończy się na “dogadzaniu sobie” poprzez wyobrażanie siebie z Mizuharą. Szczerze, to nawet nie wiem, co go do niej ciągnie. W końcu zainteresowania różne, osobowości też… jego zauroczenie jest moim zdaniem wycelowane tylko w to, że parę razy go pocieszyła i to, że jest najładniejsza ze wszystkich, typ “idealnej dziewczyny” co wszyscy podkreślali… Jak dla mnie jedyne co mu tak się podoba to cechy powierzchowne. Byłbym w stanie uwierzyć w niedoświadczenie głównego bohatera gdyby nie to, że już miał dziewczynę, i to wcale nie brzydką, czyli Mami, która go rzucała.. bo był “nudny”. A w dalszej części, jego zachowanie jest tylko gorszę. Pamiętam jak ktoś kiedyś pisał, że główny bohater “Hajimete no Gal” to ostatni nieudacznik, ale ten przynajmniej przeszedł jakąś przemianę. Z powierzchownego typa, zaczął doceniać coś więcej i nawet był gotowy porzucić dziewczynę bo uznał, że na nią nie zasługuje po tym wszystkim. Kazuya za to powie albo zrobi jedną rzecz i już go wszystkie mają kochać. A może to jest metoda, stworzyć tak żałosnego MC, by każdy mógł pomyśleć sobie, że jest od niego lepszy i delektować się myślą ile lasek na niego poleci. No chyba, że ktoś się z nim utożsami, wtedy to powodzenia w życiu bo na pewno tak nie będziesz miał… A dla tych co go bronili proponuje taki mały eksperyment myślowy: Gdybyście znali niegrzeszącą urodą dziewczynę, bez zainteresowań, o szczątkowej wiedzy i inteligencji, bez poczucia humoru, która by swoim zachowaniem sprawiała, że się wstydzicie itd… ilu z was by na nią poleciało? Ile było tych szkolnych brzydali których osobowość była jeszcze gorsza od samego wyglądu, choć przecież “ona jest miła” słowa które działają na tej samej zasadzie co “wygląd się nie liczy”. Kto by z was na to poszedł. I tak to widzę, Kazuya to bohater jakiego nie trawie. Nic sobą nie prezentuje. I w nagrodę za to, wybrzydza przy dziewczynach choć sam ze sobą nic nie potrafi zrobić. Przez niego nie mogłem oglądać tej serii po pewnym czasie, i też dzięki niemu nie czekam na sezon 2. [/spoiler] Muzyka jest dobra. Animacja, bardzo dużo nakładów finansowych musiały pochłonąć oczy. Anime zasługuje na ok.7/10 ale za bohatera który sukcesywnie odbierał mi chęci do oglądania tego anime zostawiam takie na siłę 5/10. I pewnie zostanę zminusowany ale Kazuya to jeden z najgorszych protagonistów jakich widziałem.

  • główny bohater ‘ tragedia w całej okazałości’, ale co do bohaterek to każda z nich ma to coś <3 !!! anime dobre warte obejrzenia

  • Jak dla mnie 8/10 Postacie są całkiem fajne jednak ubolewam nad protagonistą i jego zachowaniem. Mam wrażenie, że autor chyba wplótł tutaj swoje własne fantazje bo trochę to w oczy kole jeśli mamy normalną komedię romantyczną a nagle scena rodem z hentaia. Czekam na 2 sezon, który jest już zresztą zapowiedziany i liczę że nasz Kazuya się poprawi.

  • Zacząłem oglądać to anime około 2 miesiące temu po obejrzeniu 5 odc nie spodobało mi się i teraz wróciłem do tego anime i skończyłem 7 odc i mi się bardzo spodobało.

  • Naprawdę fajna historia, aczkolwiek protagonistę możnaby kilka razy udusić i skopać tak dla pewności. Rzadko zdarzają się aż tak irytujący główni bohaterowie. Poziom jego głupoty i niezdecydowania przekracza wszelkie granice. Wiadomo w jakim kierunku to wszystko zmierza, ale zastanawiam się co Ruka i Mizuhara w nim widzą? Tego nie pojmuję, tym bardziej, że przez cały sezon koleś nie zmienił się w zasadzie w ogóle. 7/10

  • Nie licząc kilku ostatnich odc kompletny gniot. Postaci płytkie i nudne. Główny bohater do niczego. Ale końcówka daje nadzieje że następne 2 sezony będą lepsze. Osobiście nie rozumiem czemu to jest tak popularne. 5/10 i to tylko z dobroć serca.

  • >