Kimi no Iru Machi

Całkiem spoko anime, ale za każdym razem gdy myślałem co bym zrobił na miejscu głównego bohatera, to przychodziła mi do głowy jedna odpowiedź - popełnić samobójstwo. Jasne Yuzuki i ta druga (Nie chce mi się nawet przypominać jej imienia bo gdy tylko sobie o niej przypominam, czuję wielki żal o to że MC ją rzucił) mogły popaść w depresję ale wtedy nawet jeśli by któraś również się zamachnęła na swoje życie no to sam wątek nadal byłby lepszy niż obecny.

Zdecydowanie nie moje klimaty...

Ech... osobiście nie przepadam za takimi klimatami i nie do trwam do końca może kiedy się z musze do dokończenia tej serii

Na kilku odcinkach płakałam jak dziecko.

Może zacznę od tego, że to anime jest źle/nie do końca dobrze otagowane. Pasuje dodać tu Dramat, Romans i Okruchy życia, a wywalić Ecchi; naprawdę, nie ma tu nic takiego. Racja, są pewne sceny związane z nagością, ale bez jaj, przez całą serię nie trwały dłużej niż 5 min, i nie pokazywały nic szczególnego. Jedna z niewielu historii romantycznych, która moim skromnym zdaniem kończy się tak, jak powinna była. Generalnie rzecz ujmując, polecam miłośnikom ciekawych i zawiłych romansów. Moja ocena 9,5/10.

Świetna seria,podchodziłem do tego sceptycznie,ale naprawdę się nie rozczarowałem,anime z zakończeniem i fabułą trzymającą się kupy,jest dobrze mocne 8,5/10

Kurde obejrzałem to Anime i powiem szczerze jestem pod wrażeniem że ktoś je tak dobrze przetłumaczył, jest piękne a sam fabuła doskonała chociaż jestem trochę zawiedziony końcówką Lepsze zakończenie było by wtedy gdyby został z Asuką dam szczere 8/10. Polecam to Anime.

Obejrzałem i powiem że całkiem fajne, choć główny bohater to debil ale to już moje zdanie. Od razu spodobała mi się Mishima Asuka (chyba tak się nazywała) i było mi jej szkoda że została tak potraktowana przez Haruto . Opening był naprawdę ładny i miły dla oka, jako całość oceniłbym na 8/10. Polecam bo anime jest naprawde ciekawe