Koori Zokusei Danshi to Cool na Douryou Joshi

Ładne anime :)

Takie strasznie jednoliniowe to było, niby coś się dzieje ale jakiegoś parcia i pośpiechu nie ma w relacji dwójki bohaterów to czy to dobrze czy nie pozostawiam widzom do oceny. Takie chillowe anime jak dla mnie 6/10

Himuro jest yuuki-otoko - potomkiem yuuki-onny czyli Śnieżnej Pani - demona, który w legendach uwodził, a następnie zamrażał mężczyzn. Odziedziczył moce swej rasy i ilekroć jest mocno czymś przejęty lub zaniepokojony, zamienia swoje otoczenie w mroźną zamieć. Decyduje się podjąć pracę biurową w firmie i pierwszego dnia, przed dotarciem na miejsce, z emocji przymarza do chodnika. Tam spotyka go Fuyutsuki młoda dziewczyna, która jak się okazuje także wybiera się na spotkanie. Los chce, że obydwoje zaczynają pracę w tym samym wydziale... Całkiem udana i przeurocza seria, w której dla odmiany nie mamy do czynienia z uczniami liceum, ale z dojrzałymi ludźmi już po etapie edukacji wchodzącymi na rynek pracy. Produkcja jest spokojna, a relacja budowana jest bardzo powoli, bo z różnych względów ta dwójka ma spore problemy z kontaktami międzyludzkimi. I o ile ich początkowe "podchody" wypadają całkiem OK, to w dalszej części możnaby już nieco podkręcić tempo. Niestety serial nie ustrzegł się głupich błędów, a jednym z nich jest fakt, że biorąc pod uwagę tę paczkę znajomych mamy w sumie 6 osób, których relacje możnaby zgrabnie pokazać. Miło byłoby to obejrzeć, natomiast twórcy skupili się w zasadzie tylko na Himuro i Fuyutsuki, a pozostała czwórka, pomimo tego, że wyraźnie są ze sobą w bliskiej zażyłości robi po prostu za tło, a to trochę boli, bo cała szóstka jest wyjątkowa i mogłaby z tego powstać naprawdę niecodzienna historia. Sam finał jest jak zwykły odcinek, nic nowego nie wnosi, toteż mam nadzieję, że powstanie kiedyś drugi sezon. 6/10, a mogło być znacznie wyżej.

Czyli Yuuki Otoko.