Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Search in posts
Search in pages

Emitowane

  • Nowe/Update

  • Mieruko-chan

    Pewnego dnia Miko zaczyna widzieć takie rzeczy, których normalny człowiek nie byłby w stanie dostrzec. Nie ma jednak zamiaru panikować oraz uciekać od swojego nowo nabytego daru, lecz postanawia zupełnie zignorować to, co się wokół niej dzieje. Jak poradzi sobie Miko? Czy uda się jej pozostać obojętną nawet w sytuacjach zagrożenia?

    Miejsce: 
    Pierwowzór: 
    Widownia: 

    Rok wydania: 

    2021

    Czas trwania: 

    12×24 min

  • A jednak okazało się, ze to anime to czarny koń sezonu. Dobrze napisane, ciekawie przemyślane, zamiast rzucać jump scare’ami stawia na ciągłą niepewność, poczucie grozy i bezsilności, przedłuża je do granic. Jednak to nie wszystko, same historie potrafią zaskakiwać swymi rozwiązaniami. I byłoby idealnie, ale są pewne aspekty, które trochę mi się nie podobały ale t później. Postacie są bardzo udane, są napisane dobrze, to zwykłe osoby. Główna bohaterka Miko zaczyna widzieć duchy, demony itp. jednak w przeciwieństwie do innych serii gdzie po tym nagle pojawiają się wokół niej ludzie, którzy od razu tłumaczą co i jak, tutaj tego NIE MA. I to założenie jest po prostu genialne w swej prostocie. Główna bohaterka stara się jak może by nie zauważać potworów, ale też jest świadkiem ich działań. Anime świetnie sobie radzi z zaskakiwaniem widza, gdy się tego nie spodziewa. Nie raz mnie zaskoczyło co się akurat działo. Fałszywe tropy są tu świetnie robione. A w połączeniu z dobrze napisanymi bohaterami wychodzi to naprawdę świetnie. Inne postacie też bardzo dobrze sobie radzą. Nie raz wydawać by się mogło jakaś postać, ukrywa jakieś konkretne właściwości w sobie albo wokół niej. Choćby Hana, która wydaje się tylko komediową-fanserwisową koleżanką Miko, ale z czasem zaczyna się zauważać wokół niej coś innego. Wiemy dokładnie tyle ile bohaterka a często nawet mniej bo jest ukazywane czasem tak, jak tylko ona widzi świat lub tak jak widzą go wszyscy inni. Budując ostatecznie efekt wow, gdy odkrywa się karty. Jednak są też problemy, te zgrzyty z Yuriką, trochę się za długo ciągnęły, jakby na siłę odwlekano ich porozumienie. Tak samo odprawienie tej [spoiler]babci, która raczej wie co i jak, ale lepiej nie zdradzać od razu. Tak trochę na siłę ją odprawiono i postawiono z dala.[/spoiler] Jump scare, jeśli już miały miejsce, to nie robiły na mnie wrażenia. Ale nie są to duże problemy. Dla wielu też problemem może być fakt, że anime kończy się w zasadzie, dopiero pokazując na co serie może stać, potężne fałszywe tropy, które pod koniec znowu są wywracane, to co [spoiler]okazywało się pomocne, teraz przerażą.[/spoiler] No i wątek kotów, który wydaje się mieć bardzo ciekawe następstwa. Horror zrobiony tak jak powinien być zrobiony, sceny komediowe nie odbiegają od okruchów życia, zaś pokazy co i jak zdanymi postaciami, ich historia, nie raz potrafiły pokazać jak nie należy oceniać po pozorach, a nawet dosadne nie raz przypuszczenia okazują się być nieporozumieniem. Muzyka bardzo dobra, animacja standardowa (choć potwory zrobione ciekawie). Liczę, że będzie sezon 2 bo wydaje mi się, że sporo osób doceniło to co anime zaprezentowało. 9/10.

  • Fajne, fajne anime! Akcja dzieje się powolutku, swoim tempem, ale w zamian anime jest świetne w budowaniu atmosfery. Ostatni odcinek rozczarowuje, ale – jeśli kiedykolwiek wyjdzie drugi sezon – później dostaniemy wartką akcję i dużo się wyjaśni (obecnie nie ma nawet materiału na pełny II sezon).

  • Takie sobie… Przez cały sezon przestraszona dziewczynka, która jeszcze nic nie wie… Mam nadzieję, że dokończą wątek bo się zrobiło nudno 🙂

  • >