Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Search in posts
Search in pages

Emitowane

  • Nowe/Update

  • Mushoku Tensei: Isekai Ittara Honki Dasu 2nd Season

    W drugiej części pierwszego sezonu Rudeus wraz z towarzyszami staje przed nowymi wyzwaniami. Razem starają się odkryć swoje umiejętności i rozwijać się jako awanturnicy. Rudeus, mając w sobie doświadczenie i wiedzę dorosłego człowieka, stara się zrównoważyć swoje nowe życie z poprzednimi błędami.

    Jednak droga Rudeusa nie jest łatwa. Bohater ponownie spotyka różne niebezpieczeństwa, musi stawić czoła przeciwnościom losu i zmierzyć się z własnymi słabościami. Tymczasem tajemnicza postać Boga Ludzi powraca, a jej obecność wplątuje go w nowe intrygi i przygody.

    Miejsce: 
    Pierwowzór: 
    Widownia: 

    Rok wydania: 

    2021

    Czas trwania: 

    12×24 min

  • To nie 2 sezon tylko 2 połowa 1 sezonu. Wszędzie panuje dezinformacja… Na samym początku było powiedzian, że pierwszy sezon ma mieć 23 odcinki, ale podzielone na party po 11 i 12…

  • Więc tak, anime różni się od mangi dosyć sporo ale mniejsza o to, bo manga kosztuje kurwa ~75zł za tom :C a jest ich trochę i na chwilę obecną wszystkie tomy kosztują około 1000 zł.
    Wracając do anime, polecam każdemu. Nie ważne co lubicie i czego nie lubicie, dajcie szanse każdemu anime – kto wie, może akurat wam się spodoba? Warto obejrzeć, bo każdy odcinek kończy się w taki sposób aby zostawić u widza ten “niedosyt” i za to jednocześnie szanuję i nienawidzę twórców anime.
    Moja osobista ocena ogólna wynosi 8/10 ze względu na spore różnice w historii, jeśli pomijamy ten element to ocena się zmienia na 10/10. Dla mnie to anime jest w tym roku zwyczajnie najlepsze i jestem pewny, że kolejny sezon też uzyska taką ocenę.

  • Anime de best. Polecam każdemu, kto szuka Naprawdę dobre Isekai, w którym pokazane jest prawdziwe życie, bez “cukierków” w tle. Teraz pozostaje tylko czekać na kolejny sezon.

  • Isekaje to od dłuższego czasu marnej jakości wypełniacze. Tanie w produkcji, tanio prowadzone, a że oglądane to wyrastają jak grzyby po deszczu. Na szczęście na tej pustyni kreatywności znajdują się jeszcze pojedyncze oazy dające to, czego się od nich oczekuje a nawet jeszcze więcej! Drugi sezon również pokazał klasę jak pierwszy, nawet lepiej, czuć tu wielką podróż bohatera i jego zespołu, poznawanie świata, nowych postaci, wszystko działa jak należy, tak jak w sezonie 1. Ciągłość fabularna, brak OP z dvpy, przygoda, podróż, fantastyczny świat który naprawdę żyje a nie tylko istnieje w teorii, a co najważniejsze, naprawdę można skupić się na bohaterach, ich relacjach, ich problemach a nie tylko kolekcjonowanie dziewcząt wszelakich typach atrakcyjności. Historia to ciągłość sezonu 1, nie widać zmiany na gorszę. Historia jest nawet jeszcze bardziej angażująca, ilość historii opowiadanych w jednym czasie jest wywarzona, mimo, że jest to tylko 12 odcinków, ma się wrażenie, jakby było ich znacznie więcej, bo historia jest tak bogato rozpisana pod każdym aspektem. Postacie są świetne, są dobrze napisani, faktycznie każdy ma swoją osobowość. Jeszcze lepiej wychodzą w konfrontacji z samymi sobą. Relacje, szczególnie Rudeus – Eris wypadają po prostu genialnie. Szczególnie pod sam koniec [spoiler]trochę jednak żałowałem, że szybko zdradzono widzowi, że Eris go kocha a nie zrobiono wokół tego takiej otoczki tajemnicy.[/spoiler] Nie gorzej sprawdza się relacja z Ruijerd, który przechodzi ciekawą przemianę za sprawą swoich towarzyszy. Podobnie wyszło spotkanie z ojcem, które było gorzkie ale szło w dobrą stronę… Jest jednak coś co trochę mi nie podchodzi. Otóż Rudeus. Czasem jego intelekt przewyższa wszystko wokół, z drugiej strony popełnia dość głupie błędy. Choćby jak rozmyśla jak wrócić do domu po czym się okazuje, że nie wpadł na to [spoiler]że może wysłać list. Albo jak prowadzi dyskusje z typem w górach.[/spoiler]. Choć na szczęście, coraz rzadziej pojawiają się jego zboczone myśli, to wciąż w często bywały mało zabawne a raczej odpychające. Postać boga, również staje się coraz ciekawsza. MC (jak i pewnie sam widz) ma wobec niego coraz więcej podejrzeń… Nikt nie podaje odpowiedzi na talerzu, na i same postacie często się mijają. Drugi sezon też lepiej gra na uczuciach. Choćby genialnie zrobiony odcinek 11, lepiej też grało napięcie, choć też musze przyznać, że był moment fabularny, który mi się nie podobał, a mianowicie jak ratował [spoiler]matkę przyrodniej siostry. Niby rozpoczął się świetnie, ale rozwiązanie tej historii było takie komediowe. Trochę straconego potencjału.[/spoiler] A koniec to kolejna [spoiler]rozłąka[/spoiler] i kontynuowanie podróży już bardziej zahartowany. Podoba mi się to. Muzyka była genialna, animacja super! Sceny walk, akcji, lokacje itd. genialnie! Pozostaje tylko czekać na sezon 3, który mam nadzieje powstanie, bo jeśli chodzi o isekaje to ta seria zasługuje na dalsze historię. Dla fanów sezonu 1, anime nie zleciało z jakością, może nawet podskoczyło. 9/10

  • 10/10 + serduszko. Zdecydowanie warte polecenia, dopracowana kreska i animacje, udźwiękowanie równie dobre, fabuła niby trochę oklepana, ale urozmaicona w taki sposób, że chce się oglądać bez uczucia znużenia tematem.

  • Nawet lepsze od 1 sezonu. Fabuła się rozkręciła, powoli ale sie dzieje. Troszkę więcej “uczuć” dołożyli w tej serii ale da się wytrzymać. Pozostaje czekać na 3 sezon

  • Dobre anime. Historia rozwija się dalej, choć pominięto lub zmieniono parę rzeczy z mangi, to fajnie to zilustrowano. Anime, które wielu mogło pominąć, a to wielka szkoda. Polecam

  • >