K: Seven Stories Movie 6 – Circle Vision – Nameless Song
Adolf K. Weismann dzieli się spokojem podczas posiłku ze swoimi bliskimi, ale w miarę upływu dni niektórzy zaczynają zdawać sobie…
Dodane Filmy
K: Seven Stories Movie 5 – Memory of Red – Burn
Jest początek grudnia. Zbliżają się urodziny Anny Kushiny, więc chłopcy z HOMRY postanawiają to uczcić, przygotowując przyjęcie niespodziankę dla swojej…
K: Seven Stories Movie 4 – Lost Small World – Ori no Mukou ni
Misaki Yata to młody chłopak, którego lekkomyślna i niedojrzała postawa sprawiła, że został odrzucony przez kolegów z klasy. Saruhiko Fushimi…
K: Seven Stories Movie 3 – Side:Green – Uwagaki Sekai
Sukuna Gojo to chłopiec, który uciekł ze swojego bogatego domu po tym, jak zdegustowali go kontrolujący rodzice. Od tamtej pory…
K: Seven Stories Movie 2 – Side:Blue – Tenrou no Gotoku
Gouki Zenjo, była prawa ręka Jina Habariego i ocalały z Incydentu Kagutsu, wraca do pracy w SCEPTER 4, lecz teraz…
K: Seven Stories Movie 1 – R:B – Blaze
Pierwszy film opowiadający o Królach. W tej części jest mowa o Mikoto oraz Reishim. Scepter 4 mając nowego Króla w…
Nadchodzące tytuły
Date A Live V
Piąty sezon Date A Live. Opis z 1 sezonu: Shido Itsuka jest licealistą. Ostatniego dnia wiosennej przerwy świątecznej, ogromna eksplozja…
Astro Note
Takumi, utalentowany szef kuchni, właśnie stracił pracę. Zgadza się na pracę w starym pensjonacie o nazwie Astro-sou, ale waha się,…
Kimetsu no Yaiba 4: Hashira Geiko-hen
Tanjirou udaje się do Kamiennego Filaru, Himejimy, który zamierza przygotować go do nadchodzących bitew. Szkolenie na Filara – wysokiej rangi…
Kono Subarashii Sekai ni Shukufuku wo! 3
Trzecia kontynuacja anime opierającego się motywie przeniesienia do innego świata. Kazuma Satou po swojej śmierci ma trafić do krainy fantasy…
Dragon Ball Daima
Kilka lat fani anime Dragon Ball musieli czekać na kolejny serial od Toei Animation, w którym zobaczą ponownie swoich ulubionych…
Kizumonogatari: Koyomi Vamp
Kompilacja trzech filmów Kizumonogatari.
Heh to już niestety koniec… mojego 6 rewatcha xd I wciąż za każdym razem uwielbiam tak samo A nawet bardziej Może dla tego że kiedy widziałem to anime pierwszy raz nie byłem w stanie zrozumieć wszystkiego Więc chyba czas na małą recenzje Zaczynając od kreski tu krótko Jest piękna Kolorowa rzucająca się w oczy Nie ma w tej kresce artyzmu tak jak w np Madoce Ale i nie jest on tak bardzo potrzebny by ukazać uczucia postaci Gdyż one same je ukazują Muzyka Nie jest jakaś wybitna Ale w pamięć zapaść może Pasuje do tła i ładnie je podkreśla Fabuła i postacie Tu anime błyszczy Fabuła i postacie są z życia wzięte Idealnie ukazane jest że życie nie jest tylko i wyłącznie szczęśliwe lub smutne Jest mieszanką tragedii i komedii Ale przede wszystkim nie jest tak kolorowe jak może się wydawać Poza tym seria świetnie steruje emocjami Od szczęścia do najgłębszych zakamarków smutku i depresji Każdy ma swoje problemy z którymi nie da się poradzić bez pomocy przyjaciół Kolejną rzeczą jest przemijanie Dobrze ukazane w tym anime Słowa “coś się kończy coś się zaczyna” idealnie pasują do Sakurasō Następnie jest ciężka praca by osiągnąć swój cel Która często nie przynosi zamierzonego efektu Utalentowani ludzie mają prościej I jest to niezaprzeczalne To teraz trochę o postaciach Wszystkie postacie są oryginalne Wszytkie wydają się po prostu ludzkie(no może minimalnie przerysowane ale tak w najmniejszym stopniu jaki tylko istnieje) Każdy jest inny i i każdy ma inną osobowość z którą wiążą się problemy Na specjalne uznanie zasługuje Mashiro Pięknie ukazany został świat z perspektywy osoby z autyzmem Która nie wie jak porozumieć się z innymi albo uogólniając “jak żyć” w społeczeństwie I to jak zmienia się pod wpływem innych postaci Z kolei najmniej wnoszącą postacią była Nanami Często wydawała mi się zbędna Ogólnie wątek romansu jest dobrze i naturalnie zrobiony Mogło by być go trochę więcej Ale wtedy by już nie wydawał się tak naturalny Podsumowując Anime jest według mnie dziełem sztuki Idealnie ukazującym po prostu życie Ale nie tylko życie osób zwykłych Także osób “innych” często odrzuconych przez społeczeństwo Takich jak np ja… I że potrafią one być o wiele ciekawsze niż to się może wydawać Pokazuje wartość prawdziwej przyjaźni i miłości w prawdziwym Nierysowanym świecie Który potrafi zranić Gdzie dzięki prawdziwym przyjaciołom jesteśmy wstanie się podnieść Pokonać przeciwności i żyć Żyć dla kogoś 10/10
Odpowiadając na pytanie Jakim kolorem chciałbym być W moim przypadku odpowiedź jest prosta Nie wiem jakim chciałbym być Bo od dawna mój kolor to czerń
Odpowiadając na końcowe pytanie: jestem kolorem: żółtym a wy jaki wybraliście ? amine 9/10 według mnie. Na szczególne uznanie zasługują tutaj ciekawie poprowadzone wątki i wiele motywów z których najbardziej rozwinięty i mistrzowsko zobrazowany był motyw przemijania. Szanuję za to ponieważ w amine rzadko można zobaczyć tak wydysponowany motyw (a przynajmniej w moim przypadku). Na uznanie też zasługują: motyw walki z przeciwnościami losu, motyw marazmu i inne… Ogółem amine że tak to ujmę; “ciepłe dla serca”, ale i ukazujące że życie “nie jest kolorowymi kredkami rysowanie” (ciekawe nawiązanie do tego amine swoją drogą). Jedyne obiekcje jakie mam to słabo rozwinięty wątek romantyczny, choć nawet trochę nadrabiał miejscami swoją subtelnością. I dla mnie osobiście szkoda że wątek tego programisty był taki szczątkowy… Też zachowanie protagonisty czasami było irytujące lub po prostu bardzo głupie np: miejscowy brak wyrozumiałości względem Mashiro (sr jeśli źle pisze) podczas kiedy w stosunku do niej tej wyrozumiałości trzeba było dużo na każdym kroku.
Co do braku wyrozumiałości wejź pod uwagę wiek postaci, ciężko od postaci w tym wieku wymagać chociażby tyle co pokazali więc akurat to było ok. Co do koloru to jak w pierwszym odc usłyszałem to pytanie to od razu bez zastanowienia pomyślałem że biały i tak zostało ^^ a to że Mashiro chwilę potem powiedziała że biały to za skutkowało że dostała u mnie spory kredyt w lubieniu postaci na początku 0_o
Genialne anime, które każdy powinien obejrzeć. 10/10
Anime naprawdę prezentuje wysoki poziom.
Genialna fabuła, oraz przekazanie wagi wielu wartości a zwłaszcza przyjaźni bohaterów.
Jestt mi jednak cholernie smutno z powodu Aoyhamy ;-;
Po obejrzeniu tego w wakacje dzisiaj do tego wróciłem i nadal czuje smutek w sercu z powodu braku 2 sezonu EHHH
Świetne anime jedno z najlepszych jakie widziałem 10/10. Piękna animacja, piękna historia, bardzo życiowe i przy okazji zabawne. Szkoda tylko, że adaptacja anime obejmuje 6 z 10 części light novel. Dla zainteresowanych: [spoiler]https://frogkun.com/2013/08/13/the-ending-of-sakurasou-no-pet-na-kanojo-sucked-light-novel-spoilers/ https://myanimelist.net/forum/?topicid=1347199%5B/spoiler%5D Nie zgadzam się z gościem z pierwszego artykułu zakończenie Sorata x Mashiro jest super.
Dlaczego ci ludzie którzy robią te filmy typu “best anime to watch” dają te anime na 7-8 miejscu ja tego nie rozumiem to anime zasługuje na co najmniej od 3 do 1 miejsca.. Jakbym miał określić to anime jednym słowem to “ZARĄBISTE” Daje temu anime 101/10 jak kiedyś nagram odcinek na YT “Top 10 anime do obejrzenia ” to to anime bez żadnego ale jest na pierwszym miejscu. Polecam każdemu do obejrzenia. Pozdrawiam Folbi ^^
To była 2 z 30 seri która doprowadziła mnie do płaczu
Jedno z najlepszych anime na świecie, daję 100/10
Przez cały odcinek wylem ze śmiechu xD. Fajna seria która świetnie umie sterować emocjami
Dlaczego te fajne anime tak szybko się kończą :,(
Ocena? 8,5/10 jeśli to koniec koniec, 9/10 jeśli możliwa byłaby druga seria albo jakieś milusińskie OVY. Ova zazwyczaj są gorsze, ale chyba nikt nie zaprzeczy, ze wzbogacają relację między bohaterami albo samą historię. Czemu druga seria? Mamy parę niewyjaśnionych wątków i rzeczy do lepszego opisania, albo opisanie “kolejnego pokolenia” mieszkańców Sakurasou. Ale może to tylko moje zboczenie po Naruto 😉 tak to jest, gdy ogląda się wieczne tasiemce… Jednak ta seria mogłaby mieć nawet 50 odcinków, nie, 100 odcinków a by mi się nie znudziła. W sumie miałem podobne wrażenie z, co prawda krótkim, ale bardzo wzruszającym, Angel Beats!. Poniekąd (wyłączając główną protagonistkę, która jest prawie identyczna pod wieloma względami ;-P) są to podobne anime. I podobnie niesamowite. Jak zobaczyłem opinie pewnej osoby oceniającej to 6/10 to mnie krew zalała, ale zrozumiałem jedno- może to się komuś nie podobać, jeśli nie lubi, tak jak ja uwielbiam, rom-comów. W takim przypadku i tak należą się brawa dla twórcy za otrzymanie takich notów od fanów krwawych jatek i mordobicia. Ta seria była śmieszna, zboczona, zboczenie śmieszna, miła aż do bólu, umiejąca wydobyć praktycznie każdą emocję (a przecież chyba o to chodzi, nie?) ale jednocześnie nie przesadzona. Oczywiście, były momenty gdzie lezalem na podłodze topiąc się w oceanie Cringe’u, aż mnie w dupie ściskało, ale na szczęście zawsze po tym następowało odetchnienie. Wcześniej ogladalem Ore no Imuoto ga Kawaii wake nai! (przepraszam, jeśli cos przekręciłem), gdzie raczej nie zachowali tych proporcji i po słodziutkim momencie był dłuuuuuugi cringe. Koniec tamtego anime był tysiąc, nie, milion razy gorszy, niż ten tutaj. Tu mamy swobodną furtkę do dalszej historii (czy nam ja zrobią, czy sami trochę pomyślimy ;-)), a tam… Musiałem zmieniać fakty, aby zakończyło się tak, jak chciałem, albo raczej- jak większość ludzi chciała.
Przy okazji, to anime ma wiele mądrych sentencji i podoba mi się przedstawienie ideologii tego świata. Mimo, ze dosyć pesymistyczna (po prostu jesteśmy gorsi, świat nie jest sprawiedliwy), to realistyczna (przeciez tak jest, wiec po co się tym martwić?) i optymistyczna (pomimo wszystko, należy dawać z siebie wszystko. Dla siebie i dla innych, bo liczy się doświadczenie i chęci, a nic nie robiąc nikt nic nie osiągnie, nieważne jak by nie był zdolny). I to jest świetne, “Świat nie jest tylko czarny i biały”… Od razu przypominało mi się jego zdanie o opalu. Dokładnie sam to powiedział, ale nie zdawał sobie z tego sprawy. Ciekawa interpretacja, nie?
Hehe, ciekawe komu będzie się chciało czytać. Pozdrawiam serdecznie tego, kto to przeczyta. Ryuukosuke górą!
A, nie pozdrawiam mojego ziomka, bo jeśli to przeczyta, oznacza to ze ma juz problem.
Ładna wypowiedź. Popieram w pełni. Naprawdę niewiele jest tytułów tak świetnych pod względem merytorycznym jak i przekazujących uczucia. W przedostatnim odcinku uroniłem nawet kilka łez, co nie zdarzyło mi się nawet przy wspomnianym przez ciebie AngelBeats czy Clannad. Genialnie wykreowane postaci, zamysł, cała przygoda, pomysły na rozwiązywanie problemów i młodzieńcza miłość. Czego chcieć więcej ? Ode mnie 9/10 i liczę na to, że kiedyś zrobią kontynuację. Nie daję 10 ze względu na słabo zakończony wątek miłosny głównych bohaterów. [spoiler] Mogli sobie chociaż jakieś czułe słówka powiedzieć i się normalnie pocałować, a nie tam jakiś całus w policzek i tyle 🙁 [/spoiler]
Mi się nie chce włączyć ten odcinek >.< DLACZEGO AKURAT OSTATNI?!
Nawet fajne to anime. Zaczynało się lepiej ale i tak uszło. daje 6/10.
Piękne <3
).: chce drugi sezon!!!
Cycki!Wielkie cycki!
To już koniec? Cóż… na początku wyglądało to jak typowa 12-to odcinkowa seria, ale wygląda na to, że przy tak świetnej fabule nawet 24 nie starczy. A może to idealna długość? Myślę, że anime naprawdę bardzo fajne i cieszę się, że (przez całkowity przypadek) je obejrzałem. Jako że wykrzesali z tego więcej, niż (jak się wydawało max) 12 odcinków, to dam kolejną niemożliwą ocenę. 24/12. Pozdrawiam 😉
Od świetnej komedii po tytuł który porusza niezwykle istotne rzeczy… Dlaczego dopiero teraz to obejrzałem!? Zdecydowanie jedno z najlepszych anime jakie oglądałem – polecam każdemu 😀
Tyle zyciowej prawdy w tym bylo az szkoda ze juz koniec ale na pewno obejrze jeszce nie jeden raz
piękne anime nie spodziewałem się że takie będzie i fajnie że miało 24 odcinki a nie 12 to co oni tam robili to było epickie też bym tak chciał ale to raczej nie możliwe świat jest brutalny i w szarych kolorach pszeważnie a tam zaś na odwrót przynajmniej dla mnie to jak niebo a ziemia 2 różne rzeczy ale anime świetne tak się przy nim bawiłem i płakałem nawet normalnie 10/10 ciesze się że je obejrzałem ale i smucę że się już skończyło ale co piękne szybko się kończy !! szkoda że nie mam takiego życia chociaż troszeczkę :/
Sakurasou no Pet na Kanojo 24/10 <3 zakochałem się w tym Anime 😀 <3
Piękne anime daje mu 24/10 tyle ile odcinków tyle więcej dla mnie miłych wspomnień z oglądania niesamowite jak można być takimi przyjaciółmi,
Scena z zakończenia wzruszająca.
Zaskoczyliscie mnie, dopiero na samym końcu, aż was tyle? 😀 Dobrze to ujęłaś, cieszę się, że postanowiłem obejrzeć je. Stare Anime najlepsze, mało jest tych udanych, mówiąc o obecnych czasach.
Najpiękniejsze marzenie, taka przyjaźń… Coś pięknego, nic dziwnego, że my wolimy wyłączyć się od świata realnego i być w tym wymarzonym lecz wirtualnym świecie. Piękne? Zjebiste? Nie ma określenia jakie mogło najlepiej opisać. Śmiech, gniew, zaskoczenie, porazki, sukcesy, miłosne wyznania, wątki, dramaty. Zmiany no raczej Ryuunosuke, Machiro się zmieniły te postacie. Misaki-senpai nie była tylko szaloną energiczną postacią, ale również ukrywała miała dzienną maskę. Mimo pozytywnie nastawiona do życia, musiała zmagać się z samotnością i nieodwzajemnieniem miłości Jina. Szkoda mi Nanami pasowałoby do Kendy. No ale tak musiało być.[spoiler]
Przestanę w tym momencie, bo jak się rozpisze, to nawet spoiler nic nie da ^^. Wzruszające, bardzo życiowe, teksty i ogólnie słowa jak w Yahari sezon 1 i 2. I pewnie jeszcze jeden tytuł przeze mnie objerzany bym przytoczył. Porusza naucza, celne słowa życiowe. Zazdrościć. A no tak samo zaskoczony Yukki jego siostra w sakurasou.. Super moje klimaty. Mój ulubiony seiyuu. A seiyuu postaci Jin, znany mi. Byc może ten sam głos Kazami Yuji w Grisaia.
Śliczna seria. Cieszę się, że to długa seria była, nie 10-13odc. Pozdrawiam was, uploader’ow, tłumaczy i za czas jaki poświęciliście. Honto mina Arigatou.[/spoiler]
Oglądam juz czwarty raz i nadal uważam te anime za niesamowite. 12/10
Naprawdę dobre anime daje 11/10
to jest najpiękniejsze anime jakie widziałam, każdy chciałby mieć tak piękne wspomnienia jak sakurasou. nigdy o tym nie zapomnę, to jest po prostu codzienne życie, ciężka praca, raz coś się udaje, ale są też porażki i załamanie, da się znaleźć przyjaciół, którzy będą cię wspierać, ale trzeba się przełamać, jednym idzie to ciężej, drugim bez problemu, jest też miłość, czasami trzeba z tego zrezygnować, ale można też o to walczyć i najważniejsze żeby szlifować swój talent i brnąć do przodu, a nie zostawać w tyle i to anime opowiada o tym wszystkim po trochu, to jest coś cudownego. wrócę do niego na pewno i znów przeżyje te piękne chwile.