Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Search in posts
Search in pages

Emitowane

  • Nowe/Update

  • Princess Connect! Re:Dive 2

    Główny bohater budzi się z wspomnieniami w innym świecie fantasy. Tam spotyka trzy piękne dziewczyny i wraz z nimi zbliża się do odkrycia ukrytej tajemnicy.

    Zwiastun:

    Inne: 
    Pierwowzór: 
    Widownia: 

    Rok wydania: 

    2022

    Czas trwania: 

    13×24 min

  • To jest hańba, że wyszedł drugi sezon tego “badziewia”. Dlaczego się tak irytuje? Otóż istnieje wiele dobrych tytułów, które od wielu, wielu lat nie doczekały się kontynuacji…

  • Mi się tam podoba. Może i trochę zbyt optymistyczne jest te anime i praktycznie nie ma tutaj za dużo walki itp ale jak ktoś szuka czegoś na wieczór przy popcornie czy innym jedzonku to polecam 😀 Fajnie się ogląda, nie trzeba myśleć zbytnio o fabule i jak ktoś wolno czyta to nie musi za często cofać się żeby doczytać bądź pauzować 😛 (ja akurat wolno czytam i nie bardzo przepadam za długimi dialogami)

  • Tyle rozbudowywali uniwersum tyle wątków, tyle postaci naprowadzali, tyle backstory, by wszystko się skończyło tak… Sezon drugi przerasta sezon pierwszy pod dwoma względami, większymi akcjami i lepszą animacją, wszystko inne, co najmniej leży. Sezon 2 zaczyna dobrze, pierwszy odcinek poprowadzony bardzo zgrabnie i ciekawie, potem również, rozbudowany i ciekawy, niestety przez natłok fileropodobnych odcinków seria nie daje rady się rozwinąć, wprowadza się multum bohaterek, które się szybko zapomina, a ich jedynym wkładem w późniejszych odcinkach są paroklatkowe wzmianki na ekranie o nich. Mimo, że seria zbytnio skupia się na postaciach pobocznych, a w zasadzie na ilości tych postaci pobocznych, to i tak, ma czas na coś pokroju fileru, idealnym przykładem jest tu odcinek gdzie, Pecorine zbiera zbiory… Nie wiele to mówi o postaci, bo i tak się tego po niej spodziewamy, a zabiera to czas “głównej fabule”, która idzie co najmniej dziwnie. By pod koniec, dostać kopa i tak się śpieszyć ze wszystkim, że jest to rozwiązywane tak łatwo, że aż dziwi, że tak długo antagonistka wszystko trzymała w ryzach. I widać, że to było w pośpiechu, pokazują nam niesamowicie wykokrzoną walkę, gdzie wręcz rzucają w siebie [spoiler]planetami[/spoiler] by na końcu wygrać mocą przyjaźni, mówią o zagrożeniu życia MC, by ten o tym zapomniał i nic sobie z tego nie robił. Ale muszę przyznać, animacja podczas walk, jak i same walki, były świetnie zrobione! Anime buduje tajemnice, wydaje się, że ma w sobie większą głębię, by tak nijako go rozwiązać. Anime przez większość czasu jest sielankowe, a w ok.9 odcinku zaczyna stawiać na brutalność i to nie byle jaką, bo krew się leje nie raz, co po tych średnich zabiegach narracyjnych na końcu, raczej buduje we mnie myśl, że starali się zatuszować niedociagnięcia. Od strony komediowej, również było tego mniej niż jak w sezonie 1, więcej za to było tego niby-yuri między Pecorine a Kiruyą, które były raczej nudnawe. Postacie, jest ich ogrom, każda ma ciekawy dizajn aczkolwiek charakter wielu przelatuje przez palce bo nie idzie ich wyłapać, a i też standard goni standard. Ostatecznie co po ilości jak nie wiele z nich się pamięta. Muzyka była ok, kreska była prześliczna. Pierwszy sezon był w kratkę, ale ostatecznie mi się podobał, drugi sezon zaczyna naprawdę dobrze i idzie mu świetnie do połowy, później było coraz toporniejsze z narracją a koniec wręcz zawodzi. Gdyby utrzymał poziom odcinków 1-6, spokojnie dałbym 8/10, a tak, 5/10 bo finał i zwieńczenie wątków, mnie zawiodły.

  • Niestety, sezon drugi wypada słabo na tle pierwszego.
    W pierwszym, mamy jakiś jeszcze w miarę zachowany ciąg przyczynowo skutkowy, odcinki nawiązują do siebie, mamy jakąś kontynuację.

    W sezonie drugim za bardzo tego nie widać. Wiadomo, że wydarzenia jakoś kształtują postacie, ale nie jest to odczuwalne. Jakbym miał oglądać jeszcze raz to pominął bym pierwsze 8 odcinków.

  • >