Bakemonogatari

Kizumonogatari I: Tekketsu-hen, Kizumonogatari II: Nekketsu-hen, Kizumonogatari III: Reiketsu-hen, Nekomonogatari: Kuro, Bakemonogatari, Nisemonogatari, Monogatari Series: Second Season, Tsukimonogatari, Owarimonogatari, Owarimonogatari 2nd Season, Zoku Owarimonogatari, Hanamonogatari. Osoba oglądająca serię i potrafiąca łączyć informacje zawarte w serii zdaje sobie sprawę z tego iż interpretecja kolejności podana na anime-odcinki.pl jest błędna a powinna być ta którą przytoczyłem powyżej a zacytowałem ją z myanimelist.net.

fajnie się oglądało fabuła przyjemna same postacie również 8/10

Kozackie anime nie idzie się oderwać, 2 sezony w środku przynudzały ale cała seria szos. 11/10

polecam , całą serie 10/10

Pamiątkowy komentarz 24.02.2019 r. ● ● ● Doprawdy ciekawe anime. Z czystym sumieniem mogę polecić, ale radzę najpierw oglądać prequel. Moja ocena to 10/10 + ❤.

Ciekawe i oryginalne 8/10. Całe szczęście że do (tak na oko) 7 odc przestali pokazywać ich twarze z dziwnego profilu o impresji nie wspominając... Idę zobaczyć następny sezon :)

Obejrzałem i nie żałuje, całe anime 8/10 i napewno obejrze reszte sezonów...według mnie to anime jest "orginalne" na swój sposób, jeśli nie masz czego oglądać to polecam...

7/10

Chore... Jestem po 2 odcinkach, na szczęście nie mam epilepsji, bo atak gwarantowany. Trzeba dusić Play/Stop, a i bez cofania trudno nadążyć. Wspaniała metamorfoza z psychopatki w potulną psiapsię dosłownie w chwilę. Jednym słowem "wow". Rzucę okiem na kolejne odc, z ciekawości jak to dalej wygląda.

Zaiste. Anime godne opinii jaka o nim krąży. Ciężkie, dość trudne w odbiorze i zmuszające do myślenia. Jak dla mnie legenda.

Czy nie marzyliście kiedyś o tym, aby „złapać” idealną dziewczynę? Koyomi Araragi miał to szczęście – dosłownie. Uratował od upadku z wysokości koleżankę, śliczną i jednocześnie niezwykle enigmatyczną Hitagi Senjougaharę. Czyżby spełnienie najskrytszych marzeń? A co, jeż Macie jako aki opis bo brak:P

Zapowiada się dosyć ciekawie. Tylko trochę niecodzienny widok anime pokrywającego się ze światem 3D. Jestem ciekawa jak to się dalej potoczy.

Dla mnie to jakieś nieporozumienie syf na syfie po 2 odcinkach

Anime zrobione w ciekawy sposób, zarówno montaż jak i te wszystkie przeskakujące obrazy. Mi osobiście nie przypadło do gusty mieszanie obrazu prawdziwego świata z tym animowanym, ale co kto lubi. Postacie barwne o niezwykłej mimice, fabuła prosta, raczej przyjemna. Jeszcze jedna dziwna rzecz rzuciła mi się w oczy, otóż o co chodzi z tymi zszywaczami w openingu? 8/10 i zabieram się za kolejny sezon

Obejrzyj ponownie 1 odcinek to się dowiesz. ;) Konkretnie drugie spotkanie Araragiego i Hitagi.

Na początku rzuciłem oglądanie tego, ale kiedy wróciłem to się zakochałem w tej serii <3

Dziwne, ale interesujące zarazem. Niepowtarzalny klimat, bohaterowie, historia jeżeli ktoś chce zobaczyć coś nowego to mogę polecić to anime w zupełności. 10/10

Porzucam. Dla mnie to anime jest zbyt dziwne.

Bakemonogatari to tak naprawdę doskonała gra zręcznościowa. Po seri gatari mam mimowolny odruch duszenia spacji! Dorzucam jeszcze genialne AMV - https://www.youtube.com/watch?v=IIKd7zFsdkU

Już wiem jaka kolejność oglądania więc zabieram się do ... oglądania. Na pewno świetne.

Hmm... Dobre ,ale bez przesady. pozdro600

Super musiałem się przyzwyczaić do początku ale potem jak się w klimat wczulem to anime na poziomie wielki + za neko anime oceniam na 7/10

Anime świetne,chociaż pierwszy raz widziałem coś zrobionego w tym stylu Moja ocena to 7/10 za pewien niedosyt jaki pozostawia

To niszczy mi mózg..

To jest anime psychologiczne....Jeśli masz słabo rozwiniętą psychikę to tego nie oglądaj блин no człowieku naprawdę....

Bakemonogatari to punkt sporny dla wielu Otaku.Niedokładny zarys fabularny gryzie się tu z doskonale napisanymi postaciami co potrafi porządnie zdenerwować.Tytuł jest jedną z wielu części z serii Monogatari.Ja sam po dopiero kilku miesiącach od obejrzenia mojego pierwszego Anime odkryłem omawiany dziś twór.Zaczynając od historii.Jest ona naprawdę zawiła.I ta zawiłość sprawia,że jeżeli nie zrozumiemy kilku początkowych odcinków,możemy po ukończeniu seansu odkryć,iż tak na prawdę znamy tylko niewielką część fabuły.Utwór nie nadaje się do obejrzenia przez lekkoducha szukającego przyziemnej i prostej intrygi.Taka osoba po prostu nic z niego nie zrozumie i wyjdzie z założenia,iż BakeMono jest zwyczajnie słabą pozycją.A tak nie jest.Przynajmniej dla większości.Bo po pierwszym wglądzie do fabuły,owszem możemy poczuć nutkę niedokładności,ale gdy poświęcimy jej trochę więcej czasu ukaże się nam obraz naprawdę ciekawej historii i to nie takiej zwyczajowej i przewidywalnej,tylko bardzo unikatowej.To od nas zależy jak zrozumiemy wątki,odbierzemy intencje bohaterów i ich charaktery,a także jak będziemy postrzegać poszczególne wydarzenia i sytuacje.To nie jedno z tych dzieł,które samo buduje się nam przed oczami.To my tutaj pełnimy najważniejszą rolę w tworzeniu ogólnej fabuły i to nam jest pisane samodzielne jej zrozumienie.Niestety każdy kij ma dwa końce,a każdy medal dwie strony.Dla ludzi,którzy podczas oglądania nie skupią się na własnym interpretowaniu intrygi,tylko będą czekać na wyjaśnienie od twórców,utwór będzie całkowicie niezrozumiały,a zakończenie wyda się być niedokończonym aspektem.To już nie kwestia gustu tylko naszego postrzegania świata przedstawionego.Jeżeli będziemy źle łączyć wątki po dłuższej chwili prawdopodobnie nam się to znudzi i odpuścimy sobie dalsze oglądanie.A jeżeli się skupimy i wszystko pójdzie nam płynnie zabawa będzie świetna i z chęcią sięgniemy po następne odcinki.Ja byłem gdzieś pomiędzy.Z jednej strony rozumiałem historię i nawet mnie ona wciągnęła,ale z drugiej zaś nie raz zawodziłem się na tym jak została tu poprowadzona oś fabularna.A co do niej.Jest ona skokowa.Bakemonogatari to Anime podzielone na rozdziały traktujące o odmiennych sytuacjach,ale mające miejsce w tym samym uniwersum z tymi samymi bohaterami.W takim schemacie ważne jest to by żadna z pojedynczych opowieści nie odbiegała poziomem wykonania reszcie i nas nie nudziła.BakeMono z utrzymaniem spójności nie ma wielu problemów,ale nadal jakieś się pojawiają w postaci czy to słabiej napisanej historii,czy mniej ciekawego bohatera.Nie odbiegając od tematu bohaterów.To chyba najlepsze co jest w tym tytule.Łatwo się z nimi utożsamić,większość z nich ma interesującą i nie rzadko smutną przeszłość,a co najważniejsze są charyzmatyczni i w zupełności inaczej odbierają postawione przed nimi wyzwania i sytuacje.Co więcej nie ma ich aż tak dużo,co akurat temu Anime wychodzi na dobre.Gdyby twórcy przesadzili z liczbą protagonistów na pewno niektórzy z nich byli by mniej ciekawi i nikt nie zwracałby na ich uwagi.Mi tylko jedna postać wydała się być gorzej przedstawiona co i tak nie specjalnie wpłynęło na ogólny odbiór Anime.Teraz napomnę o grafice.Jest ona ładna.Nie do przesady,ale nadal trzyma poziom.Kreska nie dorównuje swoim mrokiem takim Anime jak chociażby Hellsing,lub Another,ale nadal ma coś w sobie z obu tworów co sprawia,iż jak najbardziej pasuje ona do klimatu historii.To co wyróżnia BakeMono to wstawki zdjęć z prawdziwego życia rodem z Madoka Magica.To one spodobały mi się bardziej niż kreska i wprowadziły mnie w swego rodzaju 'psychodeliczny' nastrój,a z racji tego,iż w tytule jest ich naprawdę wiele ani na chwilę mnie on nie opuścił.Muzyka tylko bardziej mnie w nim pogłębiła.Jest klarowna i dobrze dobrana. Nie mówię oczywiście,iż jest ona przesadnie doskonała.To po prostu pasujący soundtrack. Kończąc recenzję.Bakemonogatari to dzieło,które nie każdy musi polubić.Ma swój własny pomysł na oś fabularną,która zmusza do głębszej kontemplacji i wywołuje masę pozytywnych emocji.Przedstawia nam grupkę barwnych i przemyślanych postaci zdecydowanie się od siebie różniących.Dla fanów zawiłych i ujmujących historii BakeMono będzie doskonałą pozycją.Ja sam bawiłem się całkiem dobrze.Miałem momenty w których musiałem przerzucić się na bardziej spokojne Anime by trochę odpocząć,ale większość fabuły obejrzałem z pierwszym razem. ////////Fabuła - 8/10//////// Postacie - 9/10//////// Grafika - 8/10//////// Muzyka - 8/10//////// Przyjemność z oglądania - 9/10//////// Ocena sumująca - 8,5/10 {Kawał dobrej roboty}

Powiem szczerze: zabrałem się za tę serię po namowach innych ludzi. Nie oczekiwałem cudów, ba byłem przygotowany na to, że będę zmuszony "dopchnąć" anime na siłę mimo tych dobrych ocen na MAL'u i innych podobnych źródeł. Dlaczego? Bo tego typu produkcje niespecjalnie mi podchodzą. Wracając do tematu- przemogłem się i... nie żałuję. To naprawdę okazało się ciekawe i choć właśnie te elementy, które nie idą w parze z moimi upodobaniami troszkę fun z oglądania psuły, to nie robiły tego w jakiś znaczący sposób. Daję... niech będzie 9/10.

No ciekawe powiem szczerzę. Dość... inne..... ale dla mnie w miarę okej (choć prawie w każdym komentarzu pod tą serią płacze) takie ponad średnią 6/10