
Seiya i spółka pewnego dnia odwiedzają Atenę. Ze zdziwieniem odkrywają, że bogini, dla której nadstawiali już kilka razy karku, literalnie ich olała i dziękuje za ich dalsze usługi. Co jest tego powodem? Ni mniej, ni więcej, tylko Apollo, przybrany brat Ateny, który przybył do niej, oferując swą opiekę. Jakby tego było mało, w świcie Apolla oprócz trójki jego sług widzimy pięciu poległych wcześniej złotych rycerzy. Nie mogąc nic zrobić, brązowi rycerze patrzą, jak Atena zostawia ich, na dodatek będąc świadkami, jak jeden z wojowników Apolla czyści schody facjatą Seiyi.
Komentarze (0)