
Ta historia zaczyna się kiedy główny bohater, Nasa Yuzaki, spotyka na ulicy dziewczynę, w której zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Jednak gdy wyznaje jej swoje uczucia i zaprasza na randkę, bohaterka ma na to nietypową odpowiedź – pójdzie, po tym jak zostaną małżeństwem. Niestety od tego spotkania mija wiele lat zanim ponownie ją spotyka… i to na progu swojego mieszkania, mówiącą do niego „mężu”. Jak będzie wyglądać życie tego nietypowego małżeństwa?
Zwiastun:
1 rok
przyjemne anime
1 rok
Bardzo przyjemny tytuł w oglądaniu, dla mnie osobiście bardzo oryginalny pomysł na początek fabuły. Zaczyna sie to wszystko od ''dupy strony'' ponieważ jak w praktycznie każdym tytule najpierw MC poznaje jakaś dziewczynę ich relacja sie rozwija a potem dopiero slub a tutaj to całkowicie na odwrót. Zawiodły mnie nieco późniejsze wydarzenia bo w zasadzie mało co sie w nich działo i miały nieznaczny wpływ na fabułę. No właśnie fabuła... można ja przypisać również do rozwoju ale tylko w małej części, od początku paru minut odcinka chyba kazdy miał nadzieje nad poznaniem historii tsukasy i ciągniecie w tym kierunku głównego wątku a tak dostaliśmy w zasadzie szczątkowe informacje o niej i początkowe gadanie protaga o legendzie kaguyi, praktycznie nic poza tym. Jeśli koniec tej historii będzie wyglądał jak w ''Opowieść o zbieraczu bambusu'' (co na to sie zapowiada), jakoś super zaskoczenia nie będzie. Mimo wszystko za tą małą oryginalność i sporą przyjemność w oglądaniu dam 8,5/10 na zachętę.
1 rok
7/10 ----- Ciężko połączyć ze sobą jednocześnie dobrą komedie i dobry romans. Widziałem tytuły, które od pierwszego odcinka nie miałe przyszłości z tym związanej, ale na siłe próbowano iść do przodu. Tu natomiast to wyszło całkiem przyzwoicie. Fajnie pokazane nie tyle co realia posiadania partnerabądź małżona, ale wady i zalety takiej decyzji w życiu. Czas jaki potrzeba poświęcić drugiej osobie jednacześnie łączącz ją z pracą i codziennymi obowiązkami. Jednak trzeba pamiętać o czymś bardzo ważnym. To ma działać w dwie strony. Jeżeli tylko jedno się poświeca w związku to jest to tylko strata czasu i młodości. Czy było tu coś zaskakującego? Dla mnie małżeńswo w pierwszych kilka dni znjomości było samym zaskoczeniem w sobie. Niczym historia z ,, Las Vegas ''. To anime i do tego komedia. Tuaj większość decyzji czy sytuacji nie może być normalna. Zabraklo mi tutaj kogoś w rodzju rywala badź rywalki w miłości, ale takiej porządnej, a nie typu przyjaciółka z dzieciństwa. Jeżeli dokładnie śledzilibyśmy tą historie zapewne doczekalibyśmy się mnóstwa ich pierwszych razów. Pierwsza kłótnia, pierwsze walizki za drzwiami, pierwsze błaganie o powrót na kolanach, pierwsza zdrada, itd. Dla zainteresowanych nie tylko bohaterami zapewne warto. Dla tych co już nie jedno widzieli już sporo będzie to raczej mało istotne. Ja osobiście nie ędę tego, aż tak dokładnie śledził. Jeżeli wyjdzie drugi sezon to obejrze, aby zobaczyć dalsze losy. -----
1 rok
Przyjemne anime. Można obejrzeć na spokojnie, bardzo fajnie się ogląda. Mam nadzieję na 2 sezon.
1 rok
No, obejrzane. Wrażenia? Mieszane. Start miało to anime, no...głupi, ale przy 4 odcinku zaczęło się fajnie rozwijać, mogło się spokojnie od tamtego momentu zacząć :p Fabularnie brzydko ujmując typowe, ale dobrze chociaż zrobione. Cukierkowa atmosfera animca początkowo była przytłaczająca, ale idzie się szybko przyzwyczaić. Spory plus to główna para. Nasa-kun niby archetyp chłoptasia rumieniący się o byle bzdurę, ale zrobił więcej niż nie jeden bohater romansów przed nim, który mógł by tylko pomarzyć o osiągnięciach Nasa-kun. Tsukasa, fajna dziewczyna, tajemniczość jej pochodzenia sprawia, że się słucha uważniej tego co mówi o swojej przeszłości. Reszta postaci boleśnie typowa, ale robią i tak za tło, więc nie przeszkadzają. Muzyka i VA na poziomie dobrym, chociaż do OP długo się przekonywałem. Za spory za to minus zasługuje animacja i kreska, czasami człowiek odnosił wrażenie, że przy wielu scenach kontrola jakości grała trzeciorzędną rolę...ludzie w sieci śmieszkują, że przez fakt iż to crunchyroll oryginal ;P Podsumowując naciągane 7/10.
1 rok
Przyjemny lekki romansik coś na umilenie czasu :) 7/10
1 rok
ciekawa komedia. Ci którzy ją już po ślubie mogą sobie przypomnieć jak to było na początku
1 rok
Przyjemne i śmieszne anime. Zaciekawiło mnie już samym początkiem, dlatego wciągnęłam się w to do samego końca. Jednak jest jedno pytanie które dalej mnie zastanawia "Kim ona jest?". No cóż odpowiedzi na nie niestety nie uzyskałam jednak mimo to fajnie się oglądało. Liczę na drugi sezon. 10/10
1 rok
Bardzo udane, spokojne okruchy życia. Sam opis wydawał się mi tendencyjny. "Historia o chłopku, który poznaje dziewczynę i cyk, ta chce się już żenić!" Jednak nie skończyło się to na waifu anime, przeładowanym fanserwisem. Jest wypchane standardami ale ogląda się je w bardzo miły sposób. Seria sprzedaje urokliwość najlepiej jak tylko potrafi. Zaczynając od niedoświadczonych w romansach Nasie imię nie przypadkowe oraz Tsukas'ie, która ma w sobie pewną nutkę tajemniczości. W przeciwieństwie do coraz większej liczby anime romansów, tutaj bohaterowie faktycznie mają ze sobą kontakty, tulą się, całują, na końcu śpią razem a nawet główny bohater chciał... nie tak jak w innych gdzie przez dwa sezony za rękę nie potrafią się złapać, co jest już strasznie irytujące. Są stopniowe. Inni bohaterowie są bardzo prości i od razu wiadomo kto jaki jest. W fabule nie ma nowości, raczej każdy już to widział, ale jest na tyle dobrze napisane, że to nie przeszkadza i fan tego gatunku na pewno polubi od pierwszego odcinka. Animacja i kreska jest urocza. Muzyka, opening posłuchałem raz i był dla mnie marny, za to ending jest genialny, idealnie oddaje ducha tego typu anime. Seria mnie zadowoliła. 7/10
1 rok
Krótko - Pokochałem i będę czekał na więcej :) widzimy się w lipcu 2021 :)
1 rok
Przyjemny tytuł, ale wiele tematów nie wyjaśnionych zostało więc liczę na drugi sezon. 9/10
1 rok
Jedno z fajniejszych Okruchów życia jakie obejrzałem. Całość oglądało się naprawdę przyjemnie. Tylko ta rzecz... kim ona jest? Jak można przeżyć uderzenie ciężarówki ? Wiele rzeczy które ona mówiła byly bardzo podejrzane, jakby żyła setki lat. Jakoś mi to bardzo nie przeszkadzało :)
2 lata
Podobno seria ma jakieś powiązania z "Hayate no Gotoku!", czy ktoś wie czemu? (Nie oglądałem tamtej serii jakby co)
2 lata
O co chodzi? Główna bohaterka jest uroczą waifu w ciele terminatora czy jak? Przez jej flegmatyczną postawę i sposób poruszania powiedział bym że jest jakimś kosmitą... (cyborg odpada ponieważ akcja dzieje się w 2020 poza tym podczas wypadku odleciało by jej zapewne kilka części, poza tym trudno by było nieco zabarwić olej czy jakiś tam inną ciecz tak aby idealnie przypominała krew) ale po oglądnięciu siedmiu odcinków wydaje mi się że ta seria jest nadzwyczaj normalna... w sensie nie ma niczego co by charakteryzowało to anime jako inne względem świata przedstawionego, no ale cóż. Może z czasem się rozkręci.
2 lata
Tu główna bohaterka ma głos Nezuko-chaaaaaaaaan
2 lata
Zapowiada się bardzo ciekawie.
2 lata
Postąpiłem jak główny bohater tego anime i od tego czasu jestem znany jako creep nie polecam
2 lata
Wygląda jak Boku tachi no benkyou ga dekinai, gdzie Mafuyu się hajta.