Uzaki-chan wa Asobitai! Double

słaby szit nie polecam 4/10

Uzaki-chan to naprawdę dobre, luźne anime. Super że dostaje 2 sezon i czekam od razu na 3 ponieważ historia jest opowiedziana w taki sposób że często uśmiech z twarzy nie schodzi. Szczególnie w tym sezonie końcowe odcinki naprawdę robią robotę. 2 sezonu nie mógłbym inaczej ocenić niż mocnym 8/10

To już było dla mnie zaskoczenie, że ta seria dostaje sezon 2. Wydawało się, że jest to klasyczny zapchaj dziura, szkolna/studencka komedia o dwóch przyciągających do siebie postaciach... Pierwszy sezon, stawiał głównie na komedie, drugi sezon, już bardziej przechylił się w stronę romansu, co wyszło nawet na dobre. Aczkolwiek, nie wszystkim tym, co podobał się sezon 1, musi się spodobać ta zmiana. Właśnie przez fakt, że tym razem skupia się bardziej na związku, niż jak jednowątkowych żarcikach i fabule stojącej w miejscu. Nowe postacie okazały się bardzo udane, podoba mi się to, że miano czas na pokazanie CAŁEJ rodziny protagonistów, którzy nie sprowadzają się tylko do raz narysowanej osoby w tle, ale ma faktyczny wpływ na postępowanie głównych postaci i ze swoim własnym charakterem. I byłoby super, gdyby nie to, że podobnie jak wiele romansów anime, cierpi na "syndrom odwlekania". Cały sezon, podchody pod to, że będą razem w związku by na końcu to... odwlec. Tak więc, niech będzie 7/10. Sezon 2 różni się od sezonu 1, ale nie przeszkadza to aż tak.

Wesołe anime przy którym nie raz się uśmiałam jednak tempo pogłebiania ich relacji trochę mnie zniechęca. Mimo wszystko polecam :p

Kiedy się to wreszcie skończy XDD

Konwencja tej serii nie zmieniła się po pierwszym sezonie i bardzo dobrze. Nadal jest wesoło i zabawnie, a poza tym dochodzi kilka nowych postaci, które dodają tylko smaczku. Jedynie tempo rozwoju ich relacji może być i jest irytujące. Kiedy się człowiek nastawi na to, "że już, w końcu", a tu znowu lipa - naprawdę można się wkurzyć. Niemniej na pewno obejrzę kolejny sezon. Podobnie jak poprzedni Double dostaje ode mnie 8/10.