Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Search in posts
Search in pages

Emitowane

  • Nowe/Update

  • Yuusha, Yamemasu

    Najsilniejszy na świecie bohater Leo, po tym jak pokonał władcę demonów Echidnę, staje się już niepotrzebny dla królestwa. Ludzie, których niegdyś chronił, zaczęli się obawiać jego siły, a on sam coraz częściej był nazywany potworem groźniejszym od władcy demonów.
    Znudzony walką z nasyłanymi na niego zabójcami, postanawia dołączyć do armii Echidny, którą pokonał. A tam jest co robić… nadmiar obowiązków, problemy finansowe armii, niewystarczający personel i wiele innych problemów, których przyczyną nawiasem mówiąc był nie kto inny, jak sam bohater Leo.
    Czemu władca demonów, mimo porażki nadal nie chce wrócić do świata demonów? “Czym” tak dokładnie jest bohater Leo i jaka jest jego przeszłość? Co wyjdzie ze współpracy bohatera z władcą demonów? Przekonajcie się sami.

    Zwiastun:

    Postaci: 

    Rok wydania: 

    2022

    Czas trwania: 

    12 x 23min

  • Nie podoba mi się tylko jedna rzecz “Królowa demonów nie jest za rozlewem krwi”. Za takie posunięcie, muszę odjąć jedną gwiazdkę, szkoda!

  • Jak dla mnie dosyć ciekawa historia [spoiler]bohater który dołącza do Armii Demonów żeby ratować ludzkość przed samym sobą[/spoiler]. Jest w tym coś co skłoniło mnie do oglądania i wcale nie żałuję, z chęcią również obejrzę sezon 2 jeżeli kiedyś powstanie.

  • Historia co prawda ciekawa, ale bardziej przegadanego anime w tym sezonie nie widziałem. Nawet w ostatnich dwóch epizodach, w górach – zamiast walczyć, stali na przeciwko siebie i gadali. Dramat. Mam nadzieję, że nikt nie popełni dalszego ciągu.

  • Oglądając to można skrócić, że tylko ostatnie odcinki miały jakikolwiek sens do obejrzenia, a reszta to strata czasu. Więc jak ktoś chce to obejrzeć niech się nie spodziewa czegoś wielkiego a nawet dobrego. 6/10.

  • Takie sobie. Przedostatni odcinek dramatyczny – gość “ginie” cały odcinek (mając przy tym czas na wspominki) a i tak mu się nie udaje. Kurde no takie słabe 4/10 niestety

  • >