Daikisei

Aaa! Zabierzcie mi tą Yukikę sprzed oczu! Nie mogę już z jej osobowością, ona się niczym, absolutnie niczym nie wyróżnia. Gdyby miała jakieś nietuzinkowe hobby, albo gdyby anime pokazało głębsze powody jej obsesji na punkcie jednego, niemalże obcego chłopaka (która trwa już dekadę, a to raczej nie jest normalne, zalatuje mi tu yandere) to nie. T…[Czytaj więcej…]

Przed obejrzeniem odcinka: „No co tak ludzie hejtują tą Yukikę… Dziewczyna po prostu nieśmiała jest, nie ma nic dziwnego!” Po odcinku: „Oh.”

No i prawdopodobnie mamy obiekt zainteresowania Sunakawy

Ale…ale jak to po minucie…? ;-;

Sunakawa ma bliznę do końca życia, biedny chłop. Nigdy się już z tego nie otrząśnie [*].

Takeo!!! on ICE ^^

Matka Takeo powinna zostać rodzicem roku. Na pytanie gdzie jest jej syn, odpowiada „Nie martw się, kiedyś przyjdzie”.

Akurat przy chawirze mam podobne drzewko, będzie dupna brzoza 😀

Uroczy odcineczek ^^

JEZUSIE CHRYSTUSIE CZO TO ZA KOŃCÓWKA.
Nie wiem w sumie co myśleć o Yamato. Z jednej strony wkurzają mnie jej problemy na poziomie podstawówki, ale rozumiem, w Japonii do miłości podchodzi się nieco inaczej. Z drugiej strony podoba mi się jak się okazało, że wcale nie jest taką nijaką dziewczyną i co nieco wcześniej przemyślała. Zob…[Czytaj więcej…]

Nie wierzę, to już koniec. Ale muszę przyznać, ten film był świetny. Okabe był jakiś taki… doroślejszy, co nie oznacza, że to już nie nasz Okarin, o nie nie. Uważam, że ta strona Rintarou mogła być częściej pokazywana w serii, ale to tylko takie imo. Niech tuturu będzie z wami!

Jak to jest, że dwie dziewczyny, co najwyżej mogły się zachłysnąć dwutlenkiem węgla albo kostkę skręcić, natychmiast otrzymały pomoc medyczną, a taki Takeo co był jedną nogą u progu śmierci tak sobie poszedł i nikt go nie zapytał, czy wszystko w porządku? Ach, logika anime. Nie należy jej jednak podważać.

omg Takeo! Jeżeli dziewczyna pyta cię, czy możesz następnym razem przyjść sam i spędzić z nią czas… to chyba coś oznacza, nie? TvT

Słowa nie są w stanie określić tej zajebistości ociekającej to anime. Dawno się tak dobrze nie bawiłam przy shounenie. Wybuchałam śmiechem nieraz (wiele osób podaje za przykład postać Excalibura, ale mnie osobiście on niesamowicie wkurzał i się cieszyłam, że go nie ma aż tak dużo w serii. Ale reakcje postaci na jego obecność jak najbardziej były…[Czytaj więcej…]

O nie… chyba wiem, do czego to zmierza. Mirai jest zdecydowanie zbyt błogo imo…

Ja. Chcę. Trzeci. Sezon. TERAZ. Odkąd zobaczyłam pierwszy odcinek wiedziałam, że ta seria będzie niezapomnianym przeżyciem <3

Może i nie powinnam, ale się uśmiałam na początku :D. Atsushi mógł równie dobrze krzyknąć „Aport, Akutagawa!”

Dlaczego ludzie dają tak niskie oceny? To anime jest piękne! Może, prawda, nieco przesłodzone, ale jest bardzo bogate w morały. Jeżeli to przez starą kreskę, to się bujajcie 🙁

Dziwię się, że to anime jest tak mało popularne. Szczerze mówiąc ja sama odkryłam to anime przez mangę, którą mi brat kupił. A przecież autorką jest osoba, która stworzyła FMA! Mało tu zwrotów akcji, to raczej takie sielankowe anime. Jednakże ono nieco edukuje (przykładowo skąd pochodzą jajka :>) i niesamowicie bawi. Postacie są realistyczne, nik…[Czytaj więcej…]